W ostatnich wyborach prezydenckich za oceanem odnotowano najwyższą liczbę głosów w historii Stanów Zjednoczonych – padło ich ponad 159 milionów. Środowe dane wskazują, że prezydent elekt z Partii Demokratycznej, Joe Biden, zdobył ponad 80 milionów głosów (80 026 721), zaś jego ustępujący rywal z Partii Republikańskiej, Donald Trump, może pochwalić się wynikiem na poziomie 73 890 295 głosów.
Co istotne, po Bidenie Trump uzyskał drugi najwyższy wynik w historii starć prezydenckich w USA. Z kolei w 2008 roku Demokrata Barack Obama mógł pochwalić się rezultatem na poziomie 69,5 mln głosów.
Prezydent elekt stanie przed niełatwym zadaniem, gdyż oprócz silnej bazy społecznej byłych wyborców Trumpa przyjdzie mu zapewne toczyć boje z Senatem, w którym Republikanie, według wszelkiego prawdopodobieństwa, zachowają większość.
Plany Bidena na pierwsze sto dni rządów
We wtorek w stacji NBC, w rozmowie z prowadzącym audycję Lesterem Holtem, Joe Biden przedstawił swoje priorytety na pierwsze sto dni rządów. Zastrzegł, że jego kadencji nie należy traktować jako prostej kontynuacji ośmioletnich rządów Baracka Obamy, u którego boku zresztą Biden sprawował urząd wiceprezydenta, gdyż „dziś USA napotykają zupełnie inny świat”, który zresztą uległ gwałtownemu przeobrażeniu, m.in. za sprawą prezydentury Donalda Trumpa.
Wśród kluczowych spraw, którymi prezydent elekt będzie chciał zająć się w pierwszej kolejności, znajdzie się projekt legislacyjny dotyczący praw imigrantów (Immigration Bill). Biden zamierza przesłać go Senatowi kontrolowanemu przez Republikanów. Nowe prawo, wedle słów samego Bidena, ma na celu „umożliwienie uzyskania obywatelstwa blisko 11 milionom obywateli”. I można z … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS