Mieszkańcy Giszowca nie mogli uwierzyć, kiedy po ostatniej ulewie chodniki i ścieżki rowerowe na nowym węźle utonęły pod wodą.
W miniony czwartek, wieczorem i w nocy, nad Katowicami przeszły burze, którym towarzyszyły intensywne opady deszczu. Mieszkańcy Giszowca relacjonowali i udostępniali w sieci zdjęcia zalanych miejsc na nowo wybudowanym węźle Giszowiec, który w czerwcu otwierał premier Mateusz Morawiecki. W czasie ulewy asfalt na ul. Kolistej, biegnącej pod DK86, zniknął pod wodą, która zalała też przejście podziemne, chodniki dla pieszych i ścieżki rowerowe.
Katowiccy urzędnicy: To się więcej nie powtórzy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS