Sainz pechowo zakończył Grand Prix Austrii. Gdy na Red Bull Ringu ścigał Maxa Verstappena, wybuchł silnik w jego F1-75. Sygnały dochodzące z obozu Ferrari sugerowały, że Hiszpan otrzyma na weekend w Le Castellet nową jednostkę, przekraczając tym samym regulaminowy limit trzech na sezon.
Sam kierowca, pytany w czwartek o potencjalną wymianę jednostki napędowej, stwierdził, że decyzje jeszcze nie zapadły, ale jest to możliwe.
W piątek przed pierwszym treningiem okazało się, że F1-75 Sainza otrzymał nową elektronikę sterującą. Wiąże się to z karą relegacji o dziesięć pozycji z powodu przekroczenia liczby elementów przeznaczonych na sezon. Mechanicy zamontowali również nową baterię, ale w tym przypadku nie nie doszło do przekroczenia limitu.
Oczekuje się, że w sobotę dojdzie do wymiany większej liczby elementów w jednostce Sainza i czwarty kierowca aktualnej tabeli ruszy do niedzielnego wyścigu z końca stawki.
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS