Przed ostatnim skokiem prologu w Titisee-Neustadt rozgrywanego zamiast kwalifikacji na prowadzeniu pozostawał Dawid Kubacki. W walce o trzy tysiące franków szwajcarskich, które było nagrodą dla zwycięzcy rywalizacji, pozostał on i lider Pucharu Świata, Halvor Egner Granerud.
Żyła o Kubackim: “Przydałyby mu się teraz te trzy tysiące”
Niestety Norweg skoczył 140 metrów, czyli o metr dalej niż Kubacki i to on zwyciężył w prologu. Zabawnie na tę sytuację zareagował Piotr Żyła, który akurat rozmawiał z dziennikarzem Eurosportu, Kacprem Merkiem. – Ajjj… No i pieluchowe poszło się paść! Jutro se odkujemy! – skomentował.
“Jutro full gaz”
Pieluchowe, bo Kubackiemu niedawno urodziła się córka Zuzanna. – No przydałyby mu się teraz na pewno te trzy tysiące – śmiał się Żyła. A co sądzi o swoich piątkowych skokach? – Dzisiaj nawet kwalifikacji nie było, to było takie sobie skakanie. Jutro full gaz – stwierdził Polak.
Następna szansa dla Kubackiego na “pieluchowe” już w sobotę. Premia za podium czy zwycięstwo w Titisee-Neustadt na pewno starczyłyby na zakupy przed powrotem do Polski na PŚ w Zakopanem. Pierwszą serię konkursową na Hochfirstchanze zaplanowano na godzinę 16:00, a o godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna. Dzień później odbędzie się jeszcze jeden konkurs indywidualny, ale przed nim ponownie ze względu na zbyt małą liczbę zawodników nie zaplanowano kwalifikacji, a jedynie serię próbną. Relacje na żywo na Sport.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS