A A+ A++

Po szczepieniu – jak zapewniła – czuje się bardzo dobrze.

Jakubowska pracuje w zawodzie jako pielęgniarka od 1988 roku; w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie od 1994 roku. Siedem lat temu została powołana w tym szpitalu na stanowisko kierownika ds. pielęgniarstwa, a potem po zmianie nazwy była koordynatorem. W grudniu 2019 r. wygrała konkurs na naczelną pielęgniarkę szpitala.

Nie miałam żadnych wątpliwości, ani czy, ani kiedy się szczepić. Jeżeli wszyscy, całe społeczeństwo, nie tylko medycy, się zaangażujemy, to mamy szansę w przewidywalnej perspektywie pokonać koronawirusa – powiedziała PAP.

Zobacz również:

Morawiecki: ​Im więcej osób się zaszczepi, tym szybciej pożegnamy się z koronawirusem

Morawiecki: ​Im więcej osób się zaszczepi, tym szybciej pożegnamy się z koronawirusem

Zachęcam, by słuchać ekspertów. Mamy wybitnych profesorów medycyny, sławy z olbrzymią wiedzą i doświadczeniem, którzy powtarzają zgodnie, że szczepić się należy – podkreśliła.

Dodała, że medycy powinni dawać przykład społeczeństwu, starać się przełamać pojawiające się w przestrzeni publicznej niechętne szczepieniom głosy.

Zaszczepienie wielu osób da społeczeństwu pewien pancerz ochronny. Pamiętajmy, że szczepimy się nie tylko dla siebie, ale i dla bliskich. Jeśli ktoś mówi, że nie chce się zaszczepić, bo jest piękny i młody, to niech zrobi to z troski o tych starszych, szczególnie schorowanych – zaznaczyła.

“Przerażają dane o zgonach, jakie powoduje Covid-19”

Stwierdziła, że będzie zachęcała do szczepień swoich bliskich, znajomych i współpracowników.

Mnie przekonują do szczepień nie tylko eksperci, ale także informacje o skutkach, jakie koronawirus niesie dla zdrowia. Nie ukrywam, że przerażają dane o zgonach, jakie powoduje Covid-19. Proszę spojrzeć chociażby, ile zmarło pielęgniarek. Mam w bliskiej rodzinie osobę, która mając choroby współistniejące zmarła z powodu zakażenia koronawirusem – powiedziała PAP Jakubowska.

Poza tym, jak mówiła, w codziennej pracy widzi, jak groźny jest koronawirus i jak gwałtownie może przebiegać Covid-19.

Tylko szczepienia, jak dodała, mogą sprawić, że powrócimy do życia sprzed pandemii, a przyszłoroczne święta Bożego Narodzenia będą bardziej zbliżone do tych tradycyjnych, rodzinnych.

Pytana o samopoczucie po szczepieniu, powiedziała, że jest rewelacyjne. Kompletnie nic mi nie jest, nie mam żadnych odczynów poszczepiennych, ani lżejszych ani cięższych. Żadnego bólu głowy, żadnej gorączki, żadnego złego samopoczucia – powiedziała.

Odczyny poszczepienne czasami się zdarzają. Ale w moim przypadku nie wystąpiło nic z tego, co znajduje się w informacji producenta. Pragnę też zaznaczyć, że nawet na ulotkach leków z paracetamolem są informacje o skutkach ubocznych, o czym wiele osób zdaje się nawet nie wiedzieć – dodała.

Szczepionkę Comirnaty, wyprodukowaną przez Pfizer i BioNTech, podaje się w dwóch wstrzyknięciach, zwykle w domięśniowo w odstępie co najmniej 21 dni. Szczepienia poprzedza badanie kwalifikacyjne.

Zobacz również:

Dworczyk: Po Nowym Roku do Polski co tydzień będzie trafiać 300 tys. szczepionek

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSamochód uderzył w przebiegającą przez jezdnię samicę łosia
Następny artykułCzęstochowskie24: Bp Antoni Długosz: Rodzina jest małym sanktuarium, czyli domowym Kościołem