Szósty lot Starshipa przebiegł w pełni pomyślnie. To kolejny sukces Elona Muska i jego firmy SpaceX. Podczas lotu przetestowano nowe osłony termiczne, które lepiej będą chroniły korpus statku przed wysoką temperaturą i plazmą. Tym razem jednak misja przebiegła nieco inaczej niż poprzednia. Chociaż zestaw osiągnął zakładaną wysokość, to ostatecznie Booster SuperHeavy i Starship spadły do wody.
Otóż po osiągnięciu zakładanej orbity, Booster rozpoczął lądowanie, nie został przechwycony przez Mechazillę, tylko osiadł w wodach Zatoki Meksykańskiej, a następnie w spektakularny sposób eksplodował. SpaceX poinformowało, że wystąpiły małe problemy po separacji zestawu i podjęto decyzję o wodowaniu pierwszego stopnia. Pozostałe części misji przebiegły idealnie.
Piękny lot rakiety Starship. Coraz bliżej powrotu na Księżyc
Tymczasem sam statek Starship rozpoczął lądowanie nad Oceanem Indyjskim i docelowo do niego spadł. Jednak pojazd nie został utracony, ponieważ SpaceX zapowiedziało jego odzyskanie i ponowne wykorzystanie w przyszłości. Dzięki odzyskiwaniu Boostera i Starshipa, będzie można znacząco obniżyć koszty realizacji misji kosmicznych. Kolejny lot zestawu jest planowany na początek przyszłego roku.
Starship to prawdziwy kolos. Największa rakieta świata ma ponad 120 metrów wysokości. Pierwszy stopień to Super Heavy wysoki na 71 metrów, który został wyposażony w 33 silniki Raptor. W roli paliwa SpaceX wykorzystuje tutaj metan, a utleniaczem jest ciekły tlen.
Booster i Starship podczas szóstej misji lądują w wodzie
Drugi stopień nazywa się po prostu statkiem (Starship). Jego wysokość to 50 metrów i wiemy, że SpaceX planuje go stworzyć w kilku wersjach. Będą to warianty załogowe oraz towarowe. Natomiast z myślą o ponownym lądowaniu ludzi na Księżycu, zostanie on opracowany w roli specjalnego lądownika, na co NASA przeznaczyła blisko 3 miliardy dolarów.
Starship z czasem ma być jeszcze większy. SpaceX chce stworzyć rakietę, która docelowo (z Boosterem Super Heavy) ma być wysoka na około 150 metrów. W takiej wersji będzie ona w stanie wynosić w kosmos ładunki o wadze nawet 200 ton. Obecnie najmocniejszy Falcon Heavy jest w stanie “wyciągnąć” na niską orbitę okołoziemską około 63 ton.
NASA chce wrócić na Księżyc w 2027 roku
Powrót na Księżyc ma stać się faktem w 2027 roku. NASA ma wysłać na powierzchnię Srebrnego Globu załogę składającą się z czterech osób. Na pokładzie Starshipa ma znaleźć się co najmniej jedna kobieta. Jest wielce prawdopodobne, że to właśnie kobieta pierwsza w XXI wieku postawi nogę na powierzchni naturalnego satelity naszej planety.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS