A A+ A++

We wczorajszej „Bramie dnia” doceniliście akrobatyczne trafienie Marcina Cebuli. Dzisiaj zapraszamy was natomiast wraz z Gatigo do Hiszpanii i Niemiec, gdzie efektownymi golami popisywali się przedstawiciele Atletico Madryt oraz Borussii Dortmund.

SIMAO SABROSA VS SPORTING GIJON (30.08.2010)

Atletico Madryt w 2010 roku znajdowało się u progu wielkości. Wprawdzie drużyna ze stolicy Hiszpanii zdołała już zatriumfować w Lidze Europy i miała w składzie kilku topowych zawodników, no ale na ławce trenerskiej wciąż nie zasiadał Diego Simeone, a to przecież on wprowadził Los Colchoneros na ten absolutnie najwyższy poziom. No ale i bez Cholo madrytczycy potrafili zachwycić. 30 sierpnia 2010 roku rozbili 4:0 Sporting Gijon, a Simao Sabrosa popisał się w tym spotkaniu efektownym trafieniem zza linii szesnastego metra.

PIERRE-EMERICK AUBAMEYANG VS HERTHA (30.08.2015)

Czasami nominujemy do „Bramy dnia” gole, gdzie sama akcja prowadząca do trafienia jest bardziej efektowna od strzału. I tak jest w tym przypadku. Pierre-Emerick Aubameyang dostawił stopę do pustaka, wyprowadzając Borussię Dortmund na dwubramkowe prowadzenie w starciu z berlińską Herthą, ale to co wcześniej zagrał Shinji Kagawa… Magia.

Głosowanie czas zacząć.

***
CYKL “BRAMA DNIA” WSPÓŁTWORZYMY Z FIRMĄ GATIGO – PRODUCENTEM NOWOCZESNYCH OGRODZEŃ, NALEŻĄCYM DO POLARGOS GROUP. BĘDZIEMY WAM CODZIENNIE PRZYPOMINAĆ DWA SPEKTAKULARNE TRAFIENIA, KTÓRE PADŁY DANEGO DNIA. WYBÓR “BRAMY DNIA” NALEŻY JUŻ TYLKO DO WAS.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł33 Pułk Piechoty w Łomży. Historia. Tradycja. Pamięć.
Następny artykułKoronawirus – raport dnia (poniedziałek, 30 sierpnia)