A A+ A++

Kaplica Śmiarowskich to największy i najokazalszy zabytek z 1838 r. na starym cmentarzu z 1801 r. w Łomży. Wyniosła rotunda z kopułą z zewnątrz wygląda porządnie – po remoncie elewacji ponad 20 lat temu i zmianie dachu przed 7-u laty. W podziemnej krypcie rodowej pochowanych zostało co najmniej 25 osób, a wśród nich adwokat Marjan Śmiarowski (1842-1907). „Założyciel wszystkich prawie instytucyi społecznych i dobroczynnych w Łomży zakończył swój zacny żywot mając lat 66 dnia 24 grudnia 1907 r.”. Informuje o tym odnowiona z pietyzmem tablica ku pamięci Społecznika.

 – Jestem szczęśliwy, że tablica epitafijna zacnego obywatela Łomży, który na przełomie XIX i XX wieku miał nieocenione zasługi dla życia społecznego, gospodarczego i kulturalnego miasta, została  bardzo starannie i z wielkim sercem odnowiona przez Przemysława Wyska – cieszy się ks. Marian Mieczkowski, proboszcz administrującej starym cmentarzem parafii katedralnej. – Dzięki młodemu konserwatorowi zabytków, po ponad 2 latach wróciło na ścianę kaplicy Śmiarowskich odnowione epitafium…

Przedstawmy specjalistę: Przemysław Wysk to 27-letni łomżyniak, który urodził się w dawnym starym szpitalu, gdzie znajduje się Liceum Plastyczne, którego jest absolwentem. Wybrał 6-letnie studia na wydziale konserwacji i restauracji dzieł sztuki w ASP w Warszawie, co doradzali mu: Adam Tymiński, uczący rzeźbiarstwa w „Plastyku”, nauczyciel historii sztuki Cezary Gwizdon i ówczesny dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Łomży ks. Tomasz Grabowski. Wybór był trafiony.

Piaskowiec odzyskał dawny kremowy kolor
Na 5. roku studiów student ASP musi wybrać do pracy dyplomowej obiekt, związany z kamieniem, bo to była specjalizacja Pana Wyska. Zaintrygowała go w listopadzie 2020 r. niszczejąca tablica na ścianie kaplicy Śmiarowskich. Pomysł odrestaurowania epitafium przedstawił proboszczowi, który zadeklarował na cel 10 tys. zł z funduszy parafii i pomoc w rozmowach z Wojewódzkim Urzędem Konserwacji Zabytków. Do tej pory nie zdarzało się, żeby student zabierał obiekt do konserwacji. Po wielu negocjacjach udało się: tablicę zdemontowano i zabrano do pracowni ASP w Warszawie przy Wybrzeżu Kościuszkowskim. W międzyczasie zmarł 1. promotor prof. Wiesław Procyk, ale na szczęście i 2. promotor prof. Janusz Smaza sprzyjał przedsięwzięciu, które wymagało poszukiwań historycznych na temat oryginalnego wyglądu tablicy i użytych technik rzemieślniczych krótko po 1907 r., aby podjąć działania naprawcze, konserwatorskie w latach 2022 i 2023.

Epitafium zrobiono z piaskowca koloru kremowego (drobnoziarnisty, krzemionkowo-ilasty; być może, z kamieniołomu szydłowieckiego, prawdopodobnie w warsztacie warszawskim). Tablica ma wysokość 177 cm, ok. 80 cm szerokości, 17 cm grubości. Pan Wysk oczyścił ją metodą ablacji laserowej z zanieczyszczeń biologicznych i atmosferycznych. Wzmocnił strukturę kamienia krzemionką, posługując się metodą próżniową. Płyta była popękana od tyłu z powodu 4 metalowych kotw – ich rdza zniszczyła kamień. 

Twarz Marjana Śmiarowskiego na portrecie 
Po 2 latach prac konserwatora z Łomży efekt jest imponujący: w takim blasku i bogactwie kolorów tego epitafium dzisiaj żyjący nie widzieli nigdy. Ma ono konstrukcję plastyczną 3-dzielną. Centrum zajmuje tablica inskrypcyjna z czarnym tłem – mającym upodobnić kamień do czarnego marmuru, o wiele droższego – i z pozłacanymi literami. Jednak odwiedzający stary cmentarz dotąd widzieli na tablicy różne odcienie szarości, a teraz jest oryginalna czerń, powstała z użyciem specjalnej żywicy. Ramie dookoła Pan Wysk przywrócił naturalny kolor kremowego piaskowca. Powyżej znajduje się nad gzymsem skokowym łukowaty tympanon, którego część środkową zajmuje herb Śmiarowskich Rawicz: na tarczy herbowej jest kobieta w białej sukni, siedząca na czarnym niedźwiedziu i mająca  uniesione ręce; nad tym – srebrzysty hełm z koroną, w której stoi na biało ubrana postać kobieca z czerwonym jabłkiem w prawej dłoni. Z obu stron herbu układają się zielone labry – dekoracyjne z gałązek z liśćmi. Tło tympanonu pomalowano na ciemnożółty kolor. W najwyższym punkcie stoi krzyż, którego podstawę przysłania zielona palmeta. Natomiast dolna część epitafium to rewelacja: pod skokowym gzymsem widać twarz Marjana Śmiarowskiego, na portrecie w całości wykonanym od A do Z przez Pana Wyska metodą fotoceramiki porcelanowej. Poniżej układają się symetrycznie kwiaty lilii i liście akantu, w podzięce za pracowite, mądre i twórcze życie Społecznika z Łomży.

„Zakończył swój zacny żywot, mając lat 66”    
Efektowne, rodzinne mauzoleum to unikat w regionie. Powstało z inicjatywy i funduszy Mateusza Śmiarowskiego, adwokata i rejenta Trybunału Cywilnego, jako poświęcone jego pierwszej żonie, co uwidacznia druga tablica, umieszczona nad wejściem do kaplicy. Od strony ul. Mikołaja Kopernika, wszedłszy przez najstarszą, najskromniejszą z trzech bramę czytamy: „Pamięci Wincenty Ludwiki z Rupińskich Śmiarowskiej urodzonej 22 kwietnia 1801 r. zmarłej 20 lipca 1829 r. w grobowcach spoczywającej wraz z dziećmi Kamillą, Tadeuszem, Hilaryą, Gabryellą i Józefem Śmiarowskim. Świątynia w roku 1838 jest wzniesiona”. Mateusz Śmiarowski (1797-1872) poślubił drugą żonę Leokadię z Trojanowskich, która została matką Marjana Śmiarowskiego. Fundator darował kaplicę w 1839 r. parafii katedralnej, jako kaplicę cmentarną, w miejsce zniszczonej drewnianej”. Warunek darowizny stanowiło prawo do dokonywania pochówków rodzinnych w podziemiach kaplicy.

Nad drzwiami, prowadzącymi do podziemi z tyłu budynku, umieszczono tablicę epitafijną, poświęconą Marjanowi Śmiarowskiemu. W jej zwieńczeniu znajduje się herb, u podstawy – odtworzony portret społecznika. Wykuty tylko wielkimi literami napis głosi: „Ś.P. Marjan Śmiarowski, magister prawa i administracyi, adwokat przysięgły, niestrudzony działacz, założyciel wszystkich prawie instytucyi społecznych i dobroczynnych w Łomży zakończył swój zacny żywot, mając lat 66 dnia 24 grudnia 1907 r.”. Informacje o kaplicy i rodzie Śmiarowskich zawiera „Przewodnik po zabytkowym zespole cmentarnym w Łomży”, autorstwa Sławomira Zgrzywy i ks. kanonika Mariana Mieczkowskiego.

Łomżyniak zdobył 2 nominacje w konkursach
O Marianie Śmiarowskim historycy piszą, że na krótko przed śmiercią przeniósł się do Warszawy, gdzie ukończył w 1859 r. Instytut Szlachecki i Szkołę Główną w 1862 r., „pochowany został jednak w Łomży, a jego pogrzeb miał charakter manifestacji społecznej”. Ambitny działacz przyczynił się do powstania, m.in.: Teatru amatorskiego (ok. 1849 r.), Towarzystwa Ochotniczej Straży Ogniowej (1879), Towarzystwa Dobroczynności (1882), Kasy Pożyczkowej Przemysłowców Łomżyńskich (1885), Koła Miłośników Muzyki Orkiestralnej (1895), Towarzystwa Kredytowego Miasta Łomży (1898)…

Po ponad 100 latach z nawiązką mamy w Łomży Teatr zawodowy w budynku z wieżą po Straży Pożarnej na Placu Niepodległości. Do dziś działa DPS z dworkiem przy Polowej i II wojnę cudem przetrwały budynki bankowe przy Dwornej…

Praca dyplomowa Przemysława Wyska została oceniona cum laude – z wyróżnieniem. Piękna tablica łomżyniaka zdobyła 2 nominacje: do Coming out – na najlepsze dyplomy na ASP w Warszawie i Nagrody Generalnego Konserwatora Zabytków. 

Mirosław R. Derewońko
tel. red.  696 145 146

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„55-lecie Czerwone Gitary” – 4 listopada w Pałacu Młodzieży w Katowicach!
Następny artykułWszystkich Świętych: Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci?