Dawid Kubacki, który od kilku dni jest chory, wywalczył brązowy medal na skoczni dużej w Planicy. Reprezentant Polski skoczył 129 oraz 135 metrów i miał 4,1 punktu przewagi nad czwartym Kamilem Stochem. Złoty medal wywalczył świetnie spisujący się na tym obiekcie Timi Zajc, a srebro trafiło do rąk Ryoyu Kobayashiego.
Dawid Kubacki odebrał gratulacje od Roberta Hrgoty. Klasa!
Tuż po konkursie Dawid Kubacki wyszedł do rozmowy z dziennikarzami. Kiedy odpowiadał na pytania, nagle do Polaka podszedł… trener reprezentacji Słowenii. Robert Hrgota docenił wyczyn 32-latka z Nowego Targu i najpierw przybił z nim piątkę, a po chwili jeszcze wyściskał wicelidera Pucharu Świata.
Kubacki przegrał tylko z Timim Zajcem i Ryoyu Kobayashim. Sukces Polaka jest jeszcze bardziej imponujący, kiedy spojrzy się na okoliczności. Polak skakał z chorobą, a przez dwie ostatnie noce z powodu gorączki prawie nie spał.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
– Tak już bywa w życiu, że nie zawsze można rywalizować w stu procentach zdrowym. Żona, gdy jest chora, musi zajmować się dzieckiem. Tak samo ja muszę skakać – powiedział do dziennikarzy sam brązowy medalista i dodał, że medal będzie smakował wyjątkowo.
W sobotę reprezentanci Polski będą mieli kolejną szansę do walki o medal oraz kolejne premie finansowe. O 16:30 rozpocznie się konkurs drużynowy, w którym skoczkowie Thomasa Thurnbichlera będą jedynymi z faworytów. Gdyby piątkowe zmagania indywidualne były drużynówką, Polska zostałaby mistrzem świata. To tylko potwierdza, że w sobotę Biało-Czerwoni będą w ścisłym gronie faworytów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS