Taki obraz Zofii Siwcówny kreśli Tadeusz Dyniewski w książce “Zbrodnia – zdrada – kara. Pitaval śląski”, opisującej dziesięć głośnych procesów sądowych na Śląsku. Młoda Siwcówna zdobywa tytuły “Miss Chwałowic”, przyznawane na wiejskich zabawach. Potem jej zdjęcia, m.in. to w frywolnym stroju z konkursu miss, obiegają gazety, piszące o zbrodniach, popełnionych przez jej rodzinę.
– Była kobietą “z jajami” – mówi Małgorzata Płoszaj, pasjonatka historii Rybnika, też chwałowiczanka, która przypomniała “Piękną Zośkę” podczas “kryminalnego spaceru” po Rybniku. – Nie wiem, jak potoczyły się jej losy, nie zdołałam ustalić nawet, czy przeżyła wojnę. Ponoć żyją jacyś tam jej “pociotkowie”, ale nie chcą się do niej przyznawać – dodaje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS