A A+ A++

Przy ruinach weneckiego zamczyska grupa rekonstrukcyjna Virtus oraz rzemieślnicy przybliżali turystom życie i obyczaje wieków średnich. W miniony weekend Diabeł Wenecki gościł u siebie wielu żądnych wrażeń, przygód i podróży w czasie.

W sobotę i niedzielę Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie po raz kolejny zaprosiło odwiedzających do średniowiecznego obozowiska. Weekend z Diabłem Weneckim, który odbył się na podzamczu jego twierdzy w Wenecji był przepełniony tematycznymi atrakcjami. Pękał w szwach zwłaszcza pierwszego dnia.

10 sierpnia znane i lubiane wydarzenie rozpoczęto od pokazów łuczniczych. Na śmiałków przez kilka godzin czekał otwarty tor łuczniczy, odbywały się warsztaty garncarskie, wyrabiania krajek, gry i zabawy. Nie zabrakło inscenizacji zatytułowanej Polowanie na wiedźmy oraz skrywających wiele tajemnic opowieści zamkowych. 

Krew w żyłach mroziły pojedynki wojów, a nogi podrygiwały do tańca w takt utworów wygrywanych i wyśpiewywanych przez idealnie wpisujący się w średniowieczny klimat zespół Żniwa. To duet grający pagan-folk inspirowany wierzeniami, historią i legendami dawnych Słowian, Celtów i Wikingów.

Sobota zakończyła się robiącą wrażenie nocną inscenizacją ogniową Czasy Mroku

W niedzielę średniowieczne miasteczko obok zamku Mikołaja Nałęcza ponownie zaprosiło turystów. Tego dnia wszystko trwało nieco krócej, ale również dużo się działo. Podobnie, jak w dniu poprzednim odbywały się pokazy łucznicze, odwiedzający mogli spróbować swoich sił we władaniu łukiem i strzałą, własnoręcznie wyrabiać ceramiczne naczynia i przedmioty codziennego użytku czy też krajki. Po południu nastąpiło ponadto rozwiązanie turnieju łuczniczego o Diabła Weneckiego oraz oficjalne zakończenie imprezy. 

Zaznaczmy, że przez cały czas jej trwania dostępne było rozbudowane obozowisko wczesnośredniowieczne, chętni mogli udać się po wróżbę u wiedźmy, zrobić zakupy na jarmarku kupieckim i czy skosztować kuchni wiedźmy. 

Justyna Kulpińska

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„I zostaną tylko cienie”
Następny artykułРоссийская валюта стремительно девальвировала: аналитики говорят о связи с Курской ВСУ