22 października przed godziną 10 rano sąsiad poszedł odwiedzić 51-letniego mieszkańca Służowa. Ciało znajomego znalazł na łóżku, drzwi do domu były otwarte. Przerażony świadek wezwał służby. Policja podczas oględzin szybko uznała, że mogło dojść do zbrodni. Zabezpieczyła materiał dowodowy, w tym przedmiot, który mógł zostać użyty przy zabójstwie.
Zabójstwo w Służowie koło Buska Zdroju
Choć czynności śledczych nadal są prowadzone, ustalono wstępnie, że 51-latek ze Służowa zginął z rąk żony. Taką informację miała przekazać prokuratura. Oprócz 47-letnie Iwony D. zatrzymano też cztery inne osoby. Ostatecznie to kobieta usłyszała zarzut zabójstwa, a pozostałych zwolniono do domów.
W rozmowie z „Super Expressem” rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz wyjaśniał, dlaczego na temat tej sprawy tak mało szczegółów przekazywanych jest opinii publicznej. – Ze względu na dobro śledztwa nie udzielamy informacji, czy podejrzana przyznała się do winy i jak w ogóle przebiegało jej przesłuchanie – mówił.
„SE” zaznacza, że o ujawnieniu zbrodni zdecydował przypadek. Możliwe, że sprawa potoczyłaby się inaczej, gdyby sąsiad ze Służowa nie postanowił odwiedzić swojego znajomego.
Czytaj też:
Na tej wyspie może dojść do ataku na turystów. Wywiady USA i Izraela ostrzegająCzytaj też:
Hollywoodzki aktor wyznał, że jest ofiarą seryjnego mordercy. To zrobił mu John Wayne Gacy
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS