A A+ A++

Po pięciu latach spędzonych w opozycji formacja lewicowo-liberalna jest w opłakanym stanie. Do tego stopnia, że nawet Andrzej Olechowski, swego czasu jeden z założycieli PO i człowiek pozbawiony jakichkolwiek powodów, by sympatyzować z obecną władzą, w wywiadzie dla antypisowskiego Onetu nie zostawia na głównej partii opozycyjnej suchej nitki, posuwając się do stwierdzenia, że „wdepnięcie” w jej rządy byłoby dla Polski perspektywą gorszą niż trwanie u władzy PiS.

Słabość opozycji politycznej jest oczywista: brak wizji, brak pomysłów, bierne reagowanie na działania władzy, według prostych odruchów „zawsze być na nie” i „im gorzej, tym lepiej”. A do tego kompletna utrata kontaktu z nastrojami i oczekiwaniami społeczeństwa, która doprowadziła do zdominowania opozycji parlamentarnej przez ulicznych radykałów.

Czytaj też:
Zmarł ojciec Maciej Zięba. Duchowny od miesięcy walczył z chorobą
Czytaj też:
Szokujące słowa Senyszyn: Kościół nie będzie namawiać do szczepień, bo…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSylwestrowy zakaz przemieszczania się. Czy będą kary za jego złamanie?
Następny artykułNauka, przygoda i życie w centrum świata. Dziecięcy Uniwersytet Pogranicza