Harry, młodszy syn króla Karola III i jego pierwszej żony księżnej Diany, oraz Meghan Markle pobrali się 19 maja 2018 r. w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze, pół roku po ogłoszeniu zaręczyn i około półtora roku po tym, jak zaczęli się oficjalnie ze sobą spotykać.
Meghan, będąc rozwiedzioną amerykańską aktorką mieszanego rasowo pochodzenia z rozbitej rodziny, niezbyt odpowiadała oczekiwaniom wielu ludzi na temat tego, jaka powinna być przyszła żona księcia. Zarazem to, że po raz pierwszy do rodziny królewskiej wejdzie osoba o mieszanym rasowo pochodzeniu postrzegano jako potencjalny atut w kontekście relacji z państwami Wspólnoty Narodów, a także zmieniającej się struktury etnicznej w samej Wielkiej Brytanii. Jak wskazywała niedawno Catherine Mayer, autorka biografii Karola III “Charles: the Heart of a King”, Meghan mogła być szansą na przyciągnięcie do monarchii młodszego pokolenia i mniejszości etnicznych, a to jest kluczowe, by monarchia mogła przetrwać w długiej perspektywie.
Nie wszystkie pretensje Harry’ego i Meghan do świata są nieuzasadnione
Na początku faktycznie tak to wyglądało, bo Meghan wniosła do rodziny królewskiej sporo świeżości i angażowała te grupy społeczne, szczególnie młodsze pokolenia, które do tej pory do monarchii odn … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS