A A+ A++

Ekipa z Płocka natomiast w piątym wyjazdowym meczu poniosła piątą porażkę. W ostatniej kolejce Wisła efektownie pokonała u siebie Jagiellonię Białystok 3:0, ale trener Maciej Bartoszek mocno przebudował wyjściowy skład na spotkanie z Śląskiem. Nie dlatego, że chciał, ale musiał z powodu urazów piłkarzy. I tak we Wrocławiu zabrakło m.in. Jakuba Rzeźniczaka, Damiana Rasaka, Mateusza Szwocha a Damian Warchoł zaczął na ławce rezerwowych.

Trener Jacek Magiera też nie mógł skorzystać z wszystkich swoich zawodników. Z powodu urazów zabrakło Marka Tamasa i przede wszystkim Victora Garcii, który ostatnio prezentował wysoką formę.

Od pierwszych minut przewagę miał Śląsk, który dłużej utrzymywał się przy piłce i częściej gościł na połowie rywali, a Wisła, wycofana, szukała szans na gola przede wszystkim w kontratakach. Sytuacji bramkowych długo jednak nie było, bo obie ekipy w kluczowych momentach byli niedokładne. Ciekawie zrobiło się dopiero po 20 minutach gry. Najpierw doskonałą okazję miał Jorginho. Pomocnik gości był sam kilk … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZłe wieści dla prezydenta Dudy. “To powinno dać mu do myślenia”
Następny artykułTrwają poszukiwania 76-letniej poznanianki