A A+ A++

Australijczyk prowadził podczas dwóch pierwszych przejazdów w niedzielnym wyścigu, ale Norris, po niezrozumiałej decyzji strategicznej McLarena, podciął swojego zespołowego partnera, zatrzymując się po zmianę opon jako pierwszy.

McLaren spędził następnie kilkanaście okrążeń, prosząc Norrisa o oddanie pozycji Piastriemu, ponieważ sytuacja stawała się coraz bardziej napięta. Brytyjczyk skontrował zespół pytając, czemu pit wall podjął taką a nie inną decyzję.

Zapytał również, dlaczego musiał oddać pozycję, biorąc pod uwagę, że oddalał się od swojego kolegi z zespołu.

Ostatecznie Norris zjechał na bok na początku 68. okrążenia i oddał prowadzenie, po czym podążył za swoim kolegą z zespołu do mety, aby zapewnić McLarenowi pierwszy dublet od trzech lat.

Piastri powiedział zespołowi przez radio, że im dłużej będzie trwała wymiana, tym bardziej będzie się ona komplikować. Jak powiedział później, zespół postąpił słusznie, upewniając się, że Norris ostatecznie ustąpi mu miejsca.

– Oczywiście, im dłużej odkładasz tą decyzję, tym bardziej stajesz się nerwowy. Ostatecznie jednak uważam, że zespół dobrze to poprowadził. I tak, myślę, że postąpili słusznie.

– Na starcie ustawiłem się we właściwej miejscu. Z przyjętą strategią moje tempo prawdopodobnie nie było tak szybkie, jak bym chciał na ostatnim stincie, ale wciąż byłem na właściwej pozycji, aby to zrobić. Zespół dobrze wykonał swoje zadanie.

Norris wyglądał na rozczarowanego po wyścigu, ale wyraźnie nie chciał dać się wciągnąć w kontrowersje, gdy pytano go o polecenia zespołowe.

– Zespół poprosił mnie, żebym to zrobił, więc to zrobiłem. I to wszystko.

McLaren to bestia

Podczas gdy kontrowersje związane z zespołem przyćmiły dominującą postawę, obaj kierowcy chwalili osiągi samochodu.

Mówiąc o MCL38, Piastri powiedział: – W tej chwili to bestia. Jest szybki w każdych warunkach.

– Myślę, że dzisiaj mieliśmy to całkowicie pod kontrolą. I tak, to niesamowite uczucie móc po prostu zarządzać wyścigiem w ten sposób obydwoma samochodami i zapewnić sobie dublet.

– Nie wiem, kiedy ostatnim razem zespół zdobył 1-2, ale myślę, że było to dawno temu. Jestem niesamowicie szczęśliwy z powodu całego zespołu i miło jest odnieść moje pierwsze zwycięstwo w F1.

Norris dodał: – Niesamowity dzień dla nas jako zespołu. Myślę, że to jest najważniejsze. Szczerze mówiąc, jestem bardzo szczęśliwy.

– Zaliczyliśmy bardzo widowiskowy dublet. I oczywiście wielkie brawa dla Oscara, miał dobry start. To on zrzucił mnie z pozycji lidera i kontrolował wyścig. W pewnym momencie musiało to nadejść, a on zasłużył na to dzisiaj.

Przeczytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwa gole w meczu Lech – Górnik. 19-letnia perełka zachwyciła wielu
Następny artykułCiechanów – dwaj pielgrzymi na rowerach dotarli do sanktuarium w Fatimie