Norris zapewnił sobie swoje pierwsze zwycięstwo w F1, wykorzystując w dużej mierze to, że w kluczowym momencie znalazł się przed samochodem bezpieczeństwa, który wyjechał na tor po kolizji Logana Sargeanta i Kevina Magnussena.
Kiedy jednak wznowiono wyścig, kierowca McLarena skutecznie odpierał ataki Verstappena i bez problemu utrzymywał nad nim przewagę aż do mety. Po wyścigu Red Bull próbował tłumaczyć to tym, że lider mistrzostw po wcześniejszej wyciecze poza tor, przez ponad połowę dystansu jechał z uszkodzona podłogą w swoim bolidzie.
Jednak tempo Norrisa nie było przypadkiem i pokazuje, że nowy pakiet ulepszeń jaki został zastosowany w samochodzie Brytyjczyka sprawdził się, ponieważ McLaren wyraźnie zmniejszył dystans do Red Bulla.
Firma z Woking zapewniła Norrisowi w Miami pełny pakiet ulepszeń. W samochodzie Piastriego zastosowano tylko wybraną liczbę nowych komponentów.
Podczas wyścigu wyglądało na to, że drugi kierowca McLarena też będzie walczył o miejsce na podium, ale w zakręcie numer 17, Carlos Sainz uderzył tyłem swojego Ferrari w przednie skrzydło bolidu Piastriego i finalnie zmusił go do zjechania do alei serwisowej. W wyniku tego incydentu Australijczyk zakończył rywalizację bez punktów, ale nawet wtedy był w stanie dostrzec pozytywne strony weekendu w Miami.
– Myślę, że obaj mieliśmy dobre samochody. Wygranie wyścigu przez Lando, który utrzymywał bardzo dobre tempo podczas całego wyścigu, nastraja nas pozytywnie – powiedział.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi i myślę, że na to zasłużyliśmy. To, co zrobiliśmy przez ostatnie 12 miesięcy, zbliżało nas do tego momentu – dodał.
Zapytany, czy zwycięstwo Norrisa, który posiadał pełny pakiet poprawek jest dla niego pozytywnym znakiem na przyszłość, Piastri odpowiedział: – Tak, zdecydowanie. Nawet biorąc pod uwagę samochód, którym ja dysponowałem, myślę, że mieliśmy bardzo dobre tempo i już jestem podekscytowany wyścigiem na torze Imola.
Pomimo optymizmu Piastri uważa, że McLaren nadal ma nad czym pracować, aby jeszcze bardziej ulepszyć samochód.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS