A A+ A++
Phil Greene (nr 1) poznał smak koszykarskich derbów Trójmiasta po obu stronach barykady. Czy w niedzielę poprowadzi Asseco Arkę do wygranej z Treflem? fot. Maciej Czarniak / Trojmiasto.pl

– Sprawiliśmy kibicom ogromny zawód – mówi koszykarz Asseco Arki Gdynia Phil Greene o porażce z PGE Spójnią Stargard przed własną publicznością. Trudno o lepszą okazję o rehabilitacji niż wygrana w niedzielę w Ergo Arenie z Treflem Sopot podczas derbów Trójmiasta. – Sopocianie wyglądają dobrze i musimy być bardzo skupieni, jeśli chcemy ich pokonać. Na parkiecie musimy być po prostu wszędzie – zapowiada Greene, który w derbach brał już udział w barwach obu trójmiejskich drużyn.

O tym jak duże znaczenie dla fanów trójmiejskiej koszykówki mają derbowe mecze pomiędzy Asseco Arko Gdynią i Treflem Sopot, nie trzeba nikomu przypominać. Phil Greene w takich meczach grał już po obu stronach barykady, najpierw jako zawodnik zespołu z Sopotu, a następnie z Gdyni.

– Brałem udział w derbach Trójmiasta z dwóch różnych perspektyw i nie mam wątpliwości co do tego, jak ważne są to spotkania. Hala aż buzuje od emocji i energii – mówi Amerykanin, który poznał zarówno smak porażki jak i zwycięstwa w gdyńsko-sopockich pojedynkach.

Asseco Arka Gdynia – PGE Spójnia Stargard 82:97. Relacja, oceny

Koszykarz Asseco Arki podkreśla jednak, że bez względu na derbowy charakter niedzielnego spotkania, jego zespół musi je wygrać, by zmazać plamę po niespodziewanej, wysokiej porażce na własnym parkiecie przeciwko PGE Spójnia Stargard.

Sprawiliśmy naszym kibicom ogromny zawód. W szatni mieliśmy ciężką rozmowę z trenerem Przemysławem Frasunkiewiczem. Musimy się pozbierać po tym meczu i musimy pokazać, że potrafimy się podnieść po czymś takim. Mecz z Treflem po prostu trzeba wygrać – przekonuje Greene.

Asseco Arka Gdynia – Trefl Sopot 87:66. Relacja, oceny, zdjęcia

Pierwsze trójmiejskie derby w tym sezonie skończyły się wygraną Asseco Arki. W Gdynia Arenie zespół trenera Frasunkiewicza triumfował zaskakująco pewnie, choć dopiero dzięki ostatniej kwarcie, w której zdemolował Trefla 31:10. Greene zdobył wtedy 12 pkt.

Trefl na pewno wyciągnął wnioski z tamtego spotkania. Teraz jest inny moment sezonu, mamy identyczny bilans zwycięstw i porażek w tabeli. Sopocianie wyglądają dobrze i musimy być bardzo skupieni, jeśli chcemy ich pokonać. Na parkiecie musimy być po prostu wszędzie – zapowiada obrońca gdyńskiej drużyny.
Amerykanin, który w październiku nabawił się kontuzji kolana i do gry wrócił pod koniec grudnia, przekonuje że czuje się coraz lepiej. W przegranym meczu z PGE Spójnią był drugim strzelcem drużyny po Joshu Bosticu. Zdobył 14 pkt i cztery razy trafił zza łuku.

– Pracuję dzień po dniu. Mam lepsze i gorsze dni, ale generalnie z każdym kolejnym spotkaniem czuję się coraz pewniej. Mam nadzieję, że tak będzie również w niedzielę w Ergo Arenie – kończy Greene.

Typowanie wyników

mecz ligowy

19.01.2020 godz.17:30

wartość: 3 punkty

Jak typują inni

1

60%

119 typowań

x

1%

4 typowania

2

39%

77 typowań

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Ekomiasto Stalowa Wola – wymiana źródeł ciepła” – przedłużenie naboru
Następny artykułWODNIK I RATUSZ DO REMONTU