Phil Collins i Orianne Cevey pobrali się w 1999 r. Para doczekała się dwóch synów, ale w 2006 r. byli już po rozwodzie. Kilka lat później Phil i Orianne postanowili dać sobie drugą szansę, ale nie był to dobry pomysł. Obecnie muzyk chce się pozbyć byłej partnerki z posiadłości na Florydzie, która prawnie należy do niego.
Była żona odmówiła wyprowadzki, a nawet zagroziła, że ujawni materiały kompromitujące Collinsa. Domaga się też ponownych negocjacji w sprawie ich ugody rozwodowej.
“Odkrywamy karty”. Polskie gwiazdy zdradzają zawodowe i osobiste sekrety
Konflikt przybiera na sile, gdyż jak dowiedział się portal TMZ, Cevey złożyła w sądzie dokumenty i zamierza walczyć o połowę posiadłości na Florydzie. 46-latka twierdzi, że Collins obiecał równy podział nieruchomości, jeżeli ona rozwiedzie się z ówczesnym mężem (Cevey była już żoną innego, gdy wróciła w 2015 r. do Collinsa), ale teraz próbuje się z tego wykręcić.
Cevey opisała też ze szczegółami, że Collins chce ją wykurzyć z domu, który zamienił w śmietnik, a sam przestał dbać o higienę. Z doniesień byłej żony wynika, że wokalista od 2019 r. zachowuje się jak pustelnik, który zamknął się w domu, unika prysznica, nie myje zębów i nie chce się z nikim spotykać. Do tego dochodzi rzekome nadużywanie środków przeciwbólowych (Collins ma od lat problemy z kręgosłupem i porusza się o lasce).
Collins nie komentuje zarzutów byłej żony. Faktem jest, że ostatnio rzadko pokazywał się publicznie, ale w dobie pandemii nie powinno to dziwić. Wyjątkiem była marcowa wizyta w BBC Radio w Londynie, gdy zapowiadał reaktywację zespołu Genesis. Wtedy planowano, że pod koniec 2020 r. legendarna kapela zagra 10 koncertów w Wielkiej Brytanii i Irlandii, ale trzeba było je przełożyć na kwiecień 2021 r.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS