A A+ A++

Dzisiaj PGZ Stocznia Wojenna poinformowała o zawarciu z Komendą Portu Wojennego w Świnoujściu umów na remont i modernizację dwóch trałowców bazowych projektu 207: OORP Wigry i Drużno. W przypadku pierwszej jednostki przeprowadzone zostaną prace modernizacyjne obejmujące między innymi całkowitą wymianę siłowni na nową. Z kolei na Drużnie zostaną zaimplementowane zmiany wynikające z toku eksploatacji jednostki – był to pierwszy trałowiec projektu 207 objęty gruntownym programem modernizacyjnym.

W najbliższym czasie obie jednostki zawiną do gdyńskiej stoczni, gdzie przez kilka miesięcy będą prowadzone na nich prace. Jak wspomniano wcześniej, większy zakres prac obejmie trałowiec ORP Wigry. Okręt przejdzie naprawę główną i dokową połączoną z wymianą silników głównych wraz z przekładniami.

Wymieniona zostanie także cała elektrownia okrętowa włącznie z agregatami prądotwórczymi, głównymi tablicami rozdzielczymi i automatyką okrętową. Naprawione zostaną systemy broni podwodnej, a jednostka wyposażona zostanie w nowe sprężarki oraz systemy okrętowe dostosowane do nowych urządzeń – w tym nowoczesne systemy nawigacji i łączności.

W związku z tym, że ORP Drużno w 2019 roku przeszedł podobne prace jako pierwszy trałowiec projektu 207, zakres remontu będzie mniejszy. Okręt przejdzie jedynie naprawę średnią i dokową. Modyfikacji będzie podlegać układ chłodzenia wodą morską oraz system sprężonego powietrza. Zmodernizowany ma zostać jednak system łączności.

Mimo wprowadzania do służby nowoczesnych niszczycieli min projektu 258 trzonem polskich sił przeciwminowych pozostaje siedemnaście trałowców bazowych projektu 207 (w trzech podwersjach). Część Czytelników z pewnością zada sobie pytanie – po co modernizować trałowce skoro wprowadzamy do służby nowoczesne niszczyciele min typu Kormoran?

Docelowo Marynarka Wojenna będzie dysponować sześcioma niszczycielami min, rozdzielonymi między 12. Woliński Dywizjon Trałowców w Świnoujściu oraz 13. Dywizjon Trałowców w Gdyni. Biorąc pod uwagę rozmiar polskich obszarów morskich sześć jednostek to za liczba niewystarczająca. Oczywiście, Kormorany przejęły już obowiązki wycofanych przed kilkoma laty niszczycieli min projektu 206FM i zastąpią część „plastików”, jednak te małe trałowce dalej będą stanowić ich uzupełnienie.

Pamiętajmy, że Kormorany to jednostki o większej dzielności morskiej i raczej będą operować z okrętowymi grupami zadaniowymi. Osłony wymagają jednak również porty, tory podejściowe i inne instalacje znajdujące stosunkowo blisko brzegu, a prostym i dostępnym od ręki narzędziem będą zmodernizowane trałowce. Pierwsza jednostka projektu 207, ORP Gopło, rozpoczęła służbę w 1982 roku. Okręty wprowadzono do służby w latach 1982–1994 w trzech zasadniczych seriach: prototypowej (207D/DM), do której należał wyłącznie Gopło, seryjnej (207P) i zmodernizowanej (207M). Ostatnia seria liczyła pięć okrętów. Do niej należy przeznaczony do modernizacji ORP Wigry.

Oczywiście w związku z czasem, w jakim powstawały okręty, większość pod­zes­połów siłowni importowano z jedynego słusznego wówczas kierunku: ze Związku Radzieckiego. Sercem trałowców są dwa radzieckie silniki wysokoprężne M401A1 i dwa polskie generatory prądu Wola 71H6. Jednostki napędowe mają stosunkowo niski resurs techniczny, a nasilający się od lat brak dostępu do części zamiennych przekłada się na wzrost kosztów eksploatacji i gotowość okrętów.

Zdając sobie sprawę z tego faktu, Marynarka Wojenna postanowiła przeprowadzić rozległą modernizację na kilku jednostkach serii. Głównym punktem remontu była wymiana całej siłowni na zachodnią konstrukcję. W 2017 roku na remont skierowano wprowadzony do linii w 1990 roku trałowiec ORP Drużno (projektu 207P). Okręt posłużył za platformę doświadczalną dla nowych rozwiązań.

Trałowce OORP Nakło (640), Drużno (641) oraz Hańcza (642) w fińskim Turku podczas ćwiczeń Northern Coasts 2014.
(MKFI, domena publiczna via Wikimedia Commons)

Cała siłownia została wymieniona na nową: radzieckie silniki zastąpiono dwiema nowymi jednostkami napędowymi MTU 8V2000 M72. Równocześnie zastosowano nowe agregaty prądotwórcze produkcji Cumminsa. Dzięki zmianom siłownia może pracować w trybie bezwachtowym. Dotychczasowy resurs radzieckich silników wynosił 9 tysięcy godzin pracy z remontami głównymi co 2500 godzin. Nowe silniki wymagają pierwszego remontu po dopiero po 12 tysiącach (sic!) godzin pracy.

W 2022 roku podpisano umowę na remont i modernizację trzech jednostek: ORP Necko i ORP Nakło (projektu 207P) oraz ORP Mamry (projektu 207M). Prace na Nakle zakończono w marcu bieżącego roku. Warto również dodać, że na OORP Drużno i Hańcza przeniesiono z wycofanych niszczycieli min systemy przeciwminowe Ukwiał i Głuptak, co pozwoli jednostkom wykonywać do pewnego stopnia zadania przewidziane dla niszczycieli min. Niewykluczone, że Głuptaki i Ukwiały tafią na kolejne trałowce projektu 207, które mogą przejść podobną modernizację.

Łukasz Golowanow, Konflikty.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiedziowi lepsi od Siódemki
Następny artykułPolak sprawił najpiękniejszą sensację! US Open w biało-czerwonych barwach