24.01.2020r. 11:23
“Jesteśmy jedną z największych firm w Europie Środkowo-Wschodniej. Naszym celem na najbliższe lata będzie umocnienie tej pozycji i zwiększenie wartości firmy, by stać się prawdziwym czempionem już nie tylko w wymiarze Polski czy regionu, ale i w wymiarze światowym. Będziemy kontynuowali realizację strategii grupy do 2022 roku, aczkolwiek przeprowadzimy jej aktualizację. Jest ona związana z tym, co dzieje się na rynku europejskim i w naszej firmie oraz z kierunkami, w którymi chcemy rozwijać firmę” – powiedział Jerzy Kwieciński.
Celem zarządu PGNiG jest zapewnienie pełnej dywersyfikacji dostaw gazu do Polski do 2022 roku, by być w pełni niezależnym od kierunku rosyjskiego.
“Chcemy zintensyfikować poszukiwania nowych złóż gazu i ropy naftowej nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim poza granicą naszego kraju” – powiedział prezes.
PGNiG chce w ramach dywersyfikacji działalności wejść mocniej w obszar ciepłownictwa oraz zielonej energii. PGNiG rozważa inwestycje m.in. w biogaz, paliwo wodorowe i fotowoltaikę, nie wyklucza też energetyki wiatrowej.
“Uważamy, że ciepłownictwo powinno być silnie zintegrowane z rynkiem gazowym, gdyż w najbliższych latach cena ciepła oparta na węglu będzie rosła, natomiast cena oparta na gazie będzie malała. Ciepłownictwo jest naturalnie powiązane z rynkiem gazowym, dlatego jesteśmy nim silnie zainteresowani” – powiedział w piątek prezes Kwieciński.
Poinformował, że obecnie udział PGNiG w segmencie ciepłownictwa w Polsce wynosi 11 proc.
“Chcemy być integratorem tego segmentu w Polsce. Aktywa ciepłownicze są rozproszone pomiędzy różnymi podmiotami gospodarczymi, będziemy z nimi rozmawiali na ten temat. Jeszcze silniej są one rozproszone w samorządach – mając znacznie większe doświadczenie i możliwości finansowe będziemy chcieli współpracować z samorządami. Nie będzie jednego modelu, możliwe są różne rozwiązania” – powiedział Kwieciński.
“Obszar ciepłownictwa bardzo ściśle wiąże się z naszym biznesem gazowym, który rośnie na świecie w tempie 10 proc., chcemy, by rósł on również w Polsce i żeby w coraz większym stopniu był związany z polską energetyką” – dodał.
“Widzimy dużą przyszłość w rozwoju energetyki rozproszonej, szczególnie opartej na biogazie. To oznacza zarówno źródła gazu, jak i budowę lokalnych sieci dystrybucji. Około 4 mld m sześc. gazu konsumowanego w Polsce to gaz z polskich złóż. Uważamy, że mamy pełne szanse, żeby podobna ilość mogła być produkowana w Polsce z biogazu. Chcemy ten rynek bardzo silnie rozwinąć” – powiedział.
“Będziemy rozwijać nowe technologie wodorowe, który jest wskazywany jako potencjalnie najlepszy zamiennik gazu. Będziemy też zainteresowani innymi nośnikami energii odnawialnej, które mogą bardzo dobrze współgrać z naszym biznesem gazowym, w tym przede wszystkim fotowoltaikę, ale nie wykluczamy też energetyki wiatrowej. Przy realizacji tych zamierzeń chcemy w większym stopniu korzystać z finansowania nie tylko wewnętrznego, ale i zewnętrznego, w tym unijnego i z międzynarodowych instytucji finansowych” – dodał.
Kwieciński widzi duże możliwości w osiąganiu efektów synergii we współpracy z innymi dużymi firmami na polskim rynku, przede wszystkim z firmami takimi jak Orlen, Lotos czy firmami energetycznymi.
“Będziemy szukali synergii z innymi firmami, bo to pozwoli nam umocnić pozycję na rynku międzynarodowym. Wszystkie scenariusze są możliwe. Będziemy współpracować w skali naszego kraju, ale i regionu. Musimy patrzeć szerzej, a nie tylko poprzez pryzmat naszego kraju. Absolutnie nie wykluczam przejęć. Jeśli ktoś będzie chciał się sprzedać, bo będziemy rozmawiać. To jest czas dla polskich firm, żeby tak widzieć swoją rolę” – powiedział prezes PGNiG.
“Mówimy o perspektywie paroletniej. Jesteśmy zainteresowani współpracą w różnej formie, zarówno wspólnymi przedsięwzięciami, tworzeniem spółek celowych, jak i przejęciami. W pierwszym rzędzie interesuje nas branża energetyczna. Uważamy, że takie powinno być podejście wszystkich polskich dużych firm” – dodał.
Kwieciński ocenia, że PGNiG ma jeszcze duże możliwości zwiększania wydatków inwestycyjnych.
“Mamy sporo miejsca na CAPEX, poziom inwestycji w latach 2017-2018 był poniżej założeń w strategii, mamy też dużą siłę pozyskiwania finansowania z rynku, chociaż to w tej chwili nie będzie takie proste, ponieważ gaz do niedawna uznawany za przyjazny środowisku, w tej chwili jest przez europejskie instytucje uznawany za paliwo kopalne i jest coraz gorzej traktowany przez rynki finansowe” – powiedział prezes PGNiG.
“Musimy szybko przygotować nasze główne przedsięwzięcia inwestycyjne, bo tylko do przyszłego roku można składać wnioski o dofinansowanie do Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Będziemy jeszcze z nim rozmawiać, bo tak mocne skrócenie tego okresu jest krzywdzące dla Polski i naszego regionu” – dodał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS