A A+ A++

Bertus Servaas zbudował w Kielcach klub, który zdominował polskie rozgrywki i trafił do europejskiej czołówki. Drużyna w 2016 roku wygrała Ligę Mistrzów, a łącznie czterokrotnie znalazła się w turnieju finałowym tych rozgrywek. Do tego doszły tytuły mistrza Polski i kolejne triumfy w Pucharze Polski. Teraz firma Vive po 18 latach rezygnuje ze sponsoringu, a prezes Servaas nie ukrywa, że wszystko to wina pandemii. Covid uderzył w mój biznes, muszę być odpowiedzialny za moich pracowników – przyznał Holender, który jest także prezesem kieleckiego klubu.

18 lat byłem głównym sponsorem klubu i była to niesamowita przyjemność. Zbudowaliśmy ten klub praktycznie od zera, a udało się osiągnąć bardzo wysoki poziom. Chciałbym podziękować wszystkim bardzo przychylnym mi instytucjom, władzom miasta, urzędowi marszałkowskiego. Dziękuję również wszystkim zawodnikom, a także kibicom, którzy pokazali, że są najlepsze. Obcięliśmy wszelkie możliwe koszty. Dziękuję zawodnikom i sztabowców, bez nich nie byłoby to możliwe. Mamy niewielkie straty, dziękuję sponsorom, którzy nam pomagają -powiedział prezes Servaas. Prezes Vive dodał, że nie wyklucza powrotu do sponsorowania klubu, ale na pewno nie nastąpi to w nadchodzącym sezonie.

W klubie obniżono kontrakty i przygotowano nowy, zrównoważony budżet. Plany sportowe mają jednak pozostać wysokie. Prezes Servaas ma nadzieję, że kibice wykupią karnety na zbliżający się sezon. W planach jest także przeprowadzenie zbiórki, która pozwoli na utrzymanie obecnego składu. Już teraz można wpłacać środki na portalu zrzutka.pl. Wiadomo, że  w barwach Vive nie zagrają w kolejnych rozgrywkach Blaż Janc, Julen Aguinagalde, Mateusz Jachlewski oraz Mariusz Jurkiewicz. Wcześniej podpisali umowy z nowymi klubami lub zakończyli karierę sportową.

Zakończenie sponsoringu przez firmę Vive skomentował przebywający w Hiszpanii trener klubu Talant Dujszebajew, z którym połączono się w trakcie konferencji prasowej. Bardzo mi przykro słuchać tych wiadomości. Wszyscy wiemy, w jakiej sytuacji jesteśmy. Jesteśmy w trudnym momencie dla prezes i całego świata. Wszyscy chcemy dobrze dla Vive, chcemy walczyć o “Final Four”. Dziękuję wszystkim zawodnikom, którzy dogadali się z klubem, dając mu możliwość, by iść dalej. Jestem dumny, że wciąż będę trenerem jednego z 16 najlepszych klubów świata. Gdy nie będziemy mieli szansy walczyć o najwyższe laury, jeśli odejdą najlepsi zawodnicy, wielu innych także może poszukać nowego pracodawcy, by walczyć o najwyższe cele – mówił Talant Dujszebajew.

Opracowanie:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKradli kosmetyki ze sklepu. Złodzieje zatrzymani przez funkcjonariuszy z Niepołomic
Następny artykułUczczą pamięć pilota myśliwca [ Wiadomości ]