PGE szacuje koszt dużego magazynu energii na 900 mln zł, nie wyklucza akwizycji farm na lądzie

PGE szacuje koszt budowy modułowego magazynu energii w Żarnowcu o mocy 200 MW na 900 mln zł. Grupa nie wyklucza akwizycji farm wiatrowych na lądzie – poinformował prezes Wojciech Dąbrowski.

“Jesteśmy w fazie przygotowania projektu dużego magazynu energii w Żarnowcu o mocy 200 MW. Złożyliśmy już wniosek o dofinansowanie projektu z Funduszu Innowacyjności. Oczekujemy wsparcia na poziomie 600 mln zł, a koszt całej inwestycji szacujemy na ok. 900 mln zł” – powiedział Dąbrowski podczas konferencji prasowej.

Strategia PGE zakłada budowę magazynów energii na łącznie 800 MW. W grudniu 2020 r. spółka uruchomiła pierwszy projekt w podkarpackiej Rzepedzi.

Jak poinformował prezes, w obszarze lądowych farm wiatrowych PGE dysponuje zamrożonymi projektami o mocy blisko 150 MW w bardzo dobrych lokalizacjach.

W lipcu ubiegłego roku spółka kupiła farmę wiatrową Skoczykłody. Nie wyklucza akwizycji kilkuletnich farm, nieobjętych systemem aukcyjnym i gwarantowanymi cenami.

“Przyglądamy się kolejnym atrakcyjnym ofertom wiatrowym, które pojawiają się na rynku” – powiedział prezes.

Prezes Dąbrowski poinformował, że PGE i Orsted rozpoczęły przygotowania założeń do przetargu na turbiny dla morskich farm wiatrowych.

Wniosek do URE o wsparcie dla offshore został złożony. Finalne decyzje inwestycyjne będą zapadać za ok. 2-3 lata.

Pytany o zainteresowanie aktywami CEZ-u i Fortum, prezes powiedział, że jeśli doszłoby do akwizycji, to źródła węglowe będą zamienione na gazowe. W przypadku aktywów Fortum grupa PGE zainteresowana jest przede wszystkim sieciami, szczególnie w Krakowie, a w przypadku CEZ – Skawiną.

W najbliższych tygodniach PGE planuje ogłosić przetarg na dostawę infrastruktury i realizację projektu budowy sieci łączności specjalnej w technologii LTE w pasmie 450MHz.(PAP Biznes)

pel/ gor/