PGE liczy, że jesienią MAP odniesie się do pomysłu przeniesienia aktywów węglowych do innej spółki
15.06.2020r. 12:48
“Ta inicjatywa wyszła z PGE, wiem, że jest przyjęta do dyskusji na szczeblu rządowym. Czekamy na rozstrzygnięcia, to nie jest kwestia do podjęcia ad hoc, ale mamy nadzieję, że do jesieni jakieś decyzje zapadną. Chcielibyśmy wiedzieć, w jakim kierunku mamy myśleć i dalej się rozwijać. Będziemy jesienią ogłaszać strategię grupy na dziesięć lat, ona będzie miała silny związek z tym, jakie będzie stanowisko administracji rządowej i co zostanie ogłoszone w Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku, bo będzie musiało być zbieżne z tym, co ogłosimy w strategii” – powiedział prezes Dąbrowski w wywiadzie dla telewizji Parkiet.
“Naszym zdaniem, rozwiązanie, które proponujemy, jest bezpieczne i sensowne dla wszystkich, społecznie i ekonomicznie” – dodał.
Dąbrowski wskazał, że PGE, mając aktywa węglowe wydzielone do innej spółki, mogłoby korzystać z tańszego finansowania, co w konsekwencji przełożyłoby się na niższy koszt inwestycji i niższą cenę energii.
“To nie jest projekt na już, na teraz, szalenie ważny jest aspekt ekonomiczny, ale i społeczny. Nie możemy go odciąć i zapomnieć o górnictwie. Potrzebne jest wsparcie państwa. Transformacja, która będzie ogromnym wysiłkiem organizacyjnym i finansowym, powinna mieć wsparcie rządu i Unii Europejskiej” – ocenia Dąbrowski.
Minister klimatu Michał Kurtyka powiedział w Polityka Insight, że ostateczna wersja Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku powinna ujrzeć światło dzienne do końca 2020 roku. Jego zdaniem, trwająca pandemia może wymusić zmianę niektórych jej założeń.
“Finansowanie transformacji wymaga relokacji aktywów energetycznych. Bez tego spółki będą miały trudności z pozyskiwaniem funduszy na zielone inwestycje. Musimy też na nowo określić rolę elektrowni węglowych w systemie energetycznym” – powiedział Michał Kurtyka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS