A A+ A++

Lech Poznań wysoko pokonał na własnym stadionie Zalgiris Kowno w eliminacjach do Ligi Konferencji 3:1. Bramki dla “Kolejorza” zdobyli Hotić, Milić i Murawski. Autorem trafienia dla gości był Fase.

Teoretycznie różnicą między zespołami wydawała się być bardzo duża. Można było więc mieć nadzieję, że lechici bez problemów rozstrzygną sprawę awansu do kolejnej rundy już w pierwszym spotkaniu. Już od pierwszych minut “Kolejorz” długimi momentami nie wychodził z okolic pola karnego gości. Bramki wydawały się być kwestią czasu i dość szybko zaczęły padać…

Strzelanie dla poznaniaków rozpoczął Hotić. W końcówce pierwszej połowy do siatki rywali trafili jeszcze Milić i Murawski. Szczególnie ładne było trafienie Murawskiego, który ładnym uderzeniem z dystansu pokonał bramkarza gości.

Wydawało się, że w drugiej części gry “Kolejorz” prowadzenie podwyższy, ale poznaniacy z minuty na minutę na boisku wyglądali coraz gorzej. Nieco zawiedli wprowadzeni na boisku piłkarze Lecha, którzy prezentowali się nieco gorzej, od tych którzy grali od pierwszych minut (może z wyjątkiem Douglasa, który grał nieźle). W efekcie gra przeniosła się w okolice środka boiska, a przewaga poznaniaków nie była już tak widoczna. Dodatkowo, w grze piłkarzy Johna van der Broma pojawiły się proste błędy indywidualne. Po jednym z nich do siatki trafili goście. Fase wykorzystał stratę Karlstroma i natychmiast uderzył z dystansu na bramkę Filipa Bednarka, który w tej sytuacji był bez szans.

Rewanżowe spotkanie odbędzie się za tydzień. W międzyczasie “Kolejorz” zmierzy się w lidze z Radomiakiem Radom.

Podziel się:

Ostatnio dodane:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułВо Франции арестовано руководство фирмы-производителя микросхем: передавали технологии РФ и Китаю
Następny artykułStrzelił 27 goli w jednym meczu. Niesamowity wyczyn. Haaland zawstydzony