Pewna wygrana z Kubą. Fornal: Potrafimy grać z takimi zespołami

Reprezentacja Polski zwycięstwem nad Kubańczykami zakończyła zmagania w fazie interkontynentalnej Ligi Narodów. Kuba nie była w stanie przeciwstawić się biało-czerwonym i przegrała 0:3. – Wiedzieliśmy, że to jest fizyczna drużyna, która głównie bazuje na sile. My z takimi zespołami potrafimy grać, mamy dobry blok, dobrze funkcjonuje blok-obrona. Na pewno ciężko im się grał – powiedział po zwycięstwie przyjmujący polskiej kadry, Tomasz Fornal.

STABILNIE I KONSEKWENTNIE

Polacy nie pozostawili złudzeń. Bez większych problemów w swoim ostatnim meczu w Lublanie pokonali Kubańczyków. Wystarczyła dobra gra i odpowiednie przygotowanie taktyczne. – Dobrze graliśmy. Wydaje mi się, że dosyć dobrze czytaliśmy grę i dobrze realizowaliśmy gameplan, który sobie założyliśmy przed meczem. Wiedzieliśmy, że to jest fizyczna drużyna, która głównie bazuje na sile. My z takimi zespołami potrafimy grać, mamy dobry blok, dobrze funkcjonuje blok-obrona – ocenił Tomasz Fornal.

Na grę polskiej kadry recepty nie byli w stanie znaleźć Kubańczycy. Ich siłowa siatkówka to było zdecydowanie za mało. – Na pewno ciężko im się grało. My się cieszymy, że wygrywamy to spotkanie 3:0 i trzeci tydzień Ligi Narodów kończymy z kompletem zwycięstw – podsumował przyjmujący polskiego zespołu.

WYKORZYSTAĆ KAŻDĄ SZANSĘ

Trener Nikola Grbić nadal nie podjął decyzji, kto znajdzie się w kadrze na igrzyska olimpijskie. Przez to sporo rotuje składem. – W porządku mi się grało. W kadrze na pewno trochę trudniej złapać rytm, ale to naturalne. Mamy szerokie grono dobrych zawodników, że ciężko dostać dużą ilośc grania. Jak tylko dostaję taką możliwość, staram się ją wykorzystać i mam nadzieję, że może się to podobać – ocenił Fornal.

GRATULACJE DLA MEDALISTEK

Nie tylko męska kadra mogła cieszyć się w niedzielę z sukcesu. Jeszcze większy odniosły polskie siatkarki, które 3:2 pokonały Brazylię i sięgnęły po brązowy medal. – Super! Widać, że progres, które czynią odkąd Stefano Lavarini przejął kadrę.  Nie chce nic narzucać, ani pompować balonika, ale mam nadzieję, że uda im się przywieźć medal igrzysk olimpijskich. Przyjemnie się ogląda ich grę. Mogą być zadowolone. Nie jest łatwe tak przegranym półfinale w jedną noc oczywiście głowę i zagrać z Brazylią, która jest mocna. One to zrobiły, drugi raz w rzędu notują brązowy medal Ligi Narodów. Gratulacje – gratulował koleżankom po fachu Tomasz Fornal.