A A+ A++

Peugeot idzie drogą utartą przez Opla i rezygnuje z nazwy 1.2 Pure Tech. Teraz w cennikach francuskiej marki pojawią się nowe oznaczenia silników benzynowych i wersji z napędem hybrydowym. Podobnie, jak ma to miejsce w Oplu, producent oznaczać będzie wersje silnikowe wartością odpowiadającą mocy napędu. To pomysł na odcięcie się od złej opinii, która przez lata przylgnęła do silnika 1.2 Pure Tech.

Francuskie media donoszą, że począwszy od 1 września Peugeot oficjalnie kończy z używaniem w swoich cennikach nazwy PureTech. Wbrew pozorom, owiany złą sławą silnik nie znika z oferty. Francuzi zdecydowali się jednak na zmianę nazewnictwa i, wzorem Opla, teraz stosować będą nazwy odpowiadające mocy układu napędowego. W przypadku silników benzynowych będzie to więc: 100, 130. Dla układów hybrydowych dochodzi do tego jeszcze nazwa hybrid lub mild hybrid. 

“Najgorszy silnik” znika z oferty. Ale dalej można kupić 1.2 PureTech

Decyzja o zmianie nazewnictwa to próba odcięcia się od koszmarnej opinii jaka przylgnęła do silnika 1.2 PureTech na rynku wtórnym. Silnik nie znika jednak z oferty, producent zmienia jedynie jego oznaczenie. Z drugiej strony, trzeba zdawać sobie sprawę, że obecna generacja ma niewiele wspólnego z owianymi złą sławą silnikami.

Usterki silnika 1.2 Pure tech. Lista jest długa

Chociaż trzycylindrowa rodzina silników zapewnia świetne osiągi i przyjemne odczucia z jazdy, przez lata dała się poznać jako problematyczna i awaryjna.

Wprawdzie usterki miały z reguły wiele wspólnego ze sposobem eksploatacji, ale silniki 1.2 PureTech zasłynęły problemami ze zużyciem oleju i bardzo niską trwałością. Opinia o ich awaryjności to m.in. efekt zastosowania mokrego paska rozrządu pracującego w kąpieli olejowej. Producent stosował początkowo bardzo optymistyczny interwał wymiany paska – co 180 tys. km (zmniejszony następnie do 160 tys. km) – ale szybko okazało się, że praca w oleju, która w teorii powinno przedłużać żywotność paska, w rzeczywistości dramatycznie ją skraca. 

1.2 PureTech – zużycie oleju i trwałość paska rozrządu

Nagminnym zjawiskiem jest łuszczenie się rozpuszczanego przez olej paska. Jego fragmenty tworzą z czasem gęstą maź, która trafia m.in. do pompy próżniowej i zatyka smok pompy oleju. Efektem może być np. utrata siły hamowania i, co niestety zdarza się dość często, zatarcie silnika. Zjawisko dotyczy zwłaszcza silników aut eksploatowanych na krótkich dystansach, w których olej dodatkowo rozcieńczany jest spływającą po ściankach cylindrów benzyną. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZłodziej zerwał łańcuszek z szyi przechodnia
Następny artykułВорог зранку вдарив з авіації по Херсонщині, зруйнований дитсадок