A A+ A++

Słoneczniki pochodzą z Ameryki Północnej, gdzie były z powodzeniem uprawiane już 3 tysiące lat przed naszą erą. Rdzenni mieszkańcy lądu za Atlantykiem cenili żółte kwiaty nie tylko jako źródło pożywienia, ale także ceniony lek oraz naturalny barwnik.

Pestki słonecznika pod względem odżywczym dorównują najzdrowszym z orzechów, fot. shutterstock
  1. Słonecznik – smaczna ozdoba ogródka
  2. Pestki słonecznika – witaminy i wartości odżywcze
  3. Czy pestki słonecznika tuczą?
  4. Zdrowotne zalety pestek słonecznika
  5. Kontrowersje wokół oleju słonecznikowego
  6. Pestki słonecznika w kuchni
  7. Pestki słonecznika na różne sposoby

Niezwykle ciekawe są zresztą podróże niepozornych nasion. W XVI w. zafascynowani słonecznikami hiszpańscy konkwistadorzy przywieźli je z Ameryki do Europy, gdzie z kolei, w Holandii wypatrzył je sam Piotr Wielki. Zachwycony rosyjski car sprowadził żółte kwiaty do swego kraju, a patriarchowie prawosławni nie zdążyli zareagować odpowiednio szybko na nowinkę i olej słonecznikowy jako jedyny nie znalazł się na liście pokarmów zakazanych w czasie postu. Rosjanie zapałali więc olbrzymią miłością do słoneczników i zaczęli hodować je wszerz i wzdłuż kraju, wciąż udoskonalając uprawę. W XIX w. rosyjscy imigranci uciekający z ojczyzny zabrali nasiona ze sobą i przedstawili zdumionym Amerykanom większe, pełniejsze kwiaty. I tak historia zatoczyła koło, a uprawa słoneczników w USA stała się ważną gałęzią rolnictwa, przynosząc w 2016 roku zyski na poziomie 470 milionów dolarów!

Słonecznik – smaczna ozdoba ogródka

Słoneczniki to piękne, optymistycznie nastrajające kwiaty z rodziny astrowatych, które sięgają nawet 2,5 metra wysokości. Najwyższy, odnotowany w Księdze Rekordów Guinnessa, okaz wyhodowany został w Niemczech w 2014 roku i mierzył ponad 9 metrów! Jako roślina jednoroczna słoneczniki wymagają wysiewu każdej wiosny, idealnie w kwietniu lub maju. Najbardziej odpowiada im stanowisko mocno nasłonecznione z lekko nawożoną glebą. Za minimum pielęgnacji zrewanżują się szybkim wzrostem i wesołym klimatem w ogródku. Latem ziarenka nadają się do jedzenia, a z żółtych kwiatów, które gęsto okalają koszyczek słonecznika, można przyrządzać herbatkę łagodzącą dolegliwości układu pokarmowego.

Już Indianie Ameryki Północnej wykorzystywali tchnące energią i siłą kwiaty do wspomagania swojego zdrowia. Z tekstów źródłowych dowiadujemy się, że żółty kwiatostan wykorzystywany był do leczenia bólu w piersiach, problemów z nerkami oraz chorób płuc. Dzisiaj medycyna i dietetyka fascynują się raczej właściwościami samych nasion, które, jak się okazuje, pretendują do miana jednego z najzdrowszych pokarmów świata.

Pestki słonecznika – witaminy i wartości odżywcze

W ciasno upakowanych twardych łupinkach słonecznika kryje się nasiono, które pod względem odżywczym dorównuje najzdrowszym z orzechów. Przede wszystkim nasionka są niezwykle bogate w witaminę E – zawierająca 200 kcal porcja 35 g łuskanych ziaren pokrywa aż 82% dziennego zapotrzebowania dorosłego człowieka na witaminę E oraz odpowiednio 43% i 28% zapotrzebowania na witaminy B1 i B6.

W połączeniu z niemałymi dawkami kwasu foliowego i witaminy B3, słonecznikowa przekąska jest prawdziwym balsamem dla układu nerwowego, skóry oraz metabolizmu. Pestki słonecznika zawierają także inne witaminy – witamina A, witaminy z grupy B (witamina B2 i B5), witamina C i K1.

W niepozornych nasionkach znajduje się również imponujące bogactwo miedzi oraz minerały – cynk, fosfor, magnez, mangan, potas, sód, selen, wapń i żelazo. Dbający o linię docenią również niski poziom węglowodanów przy dość wysokim udziale białka (20 g na 100 g nasion) oraz niebagatelnej dawce błonnika (9 g na 100 g produktu).

Słoneczniki pochodzą z Ameryki Północnej

Czy pestki słonecznika tuczą?

Nie da się ukryć, że nasiona słonecznika są kaloryczne, a połowę każdej porcji stanowią tłuszcze. Z tego punktu widzenia każda garść ma oczywiście wpływ na dzienny bilans energetyczny i może odstraszać osoby na diecie odchudzającej. Nie warto się jednak bać nawet tak tłustych, skondensowanych przekąsek, bowiem porcja wyłuskanych ziaren potrafi doskonale zaspokoić głód między posiłkami, nie obciążając organizmu szkodliwymi skokami cukru we krwi. Połączenie białka i błonnika to podstawa racjonalnego odchudzania, zaś wziąwszy pod uwagę witaminowo-mineralny skład nasionek, trudno o lepszy zastrzyk odżywczy przy ograniczonych dietą dziennych porcjach.

Zdrowotne zalety pestek słonecznika

Olbrzymia dawka witaminy E to przede wszystkim doskonałe wsparcie dla organizmu w walce z wolnymi rodnikami i stanami zapalnymi. „Podjadanie” ziaren słonecznika można polecić wszystkim cierpiącym na choroby reumatyczne, astmę oraz schorzenia układu krążenia. Zdrowiu serca pomaga także magnez regulujący pracę mięśni oraz wpływający na prawidłowe ciśnienie krwi. W nasionach słonecznika obecna jest również znacząca ilość roślinnych steroli (fitosteroli), które pomagają obniżyć poziom złego cholesterolu we krwi.

Naukowcy łączą słonecznik również z prewencją antynowotworową. Zarówno witamina E, jak i obecne w nasionach selen oraz lignany mają zadziwiającą zdolność naprawiania uszkodzonego DNA w komórkach, zwalczania istniejących guzów oraz hamowania pojawiania się nowych – mowa tu szczególnie o raku płuc, prostaty, jelita grubego oraz piersi.

Wreszcie, miedź obecna w nasionach żółtych kwiatów odgrywa znaczącą rolę w syntezie kolagenu i elastyny, nie tylko wpływając pozytywnie na stan skóry, ale także utrzymując w formie tkanki miękkie takie jak więzadła czy ścięgna.

Kontrowersje wokół oleju słonecznikowego

Olej słonecznikowy przez długie lata chwalony był jako zdrowa alternatywa do smażenia dla smalcu czy masła. Niestety, jak to często w nauce bywa, wraz z nowymi odkryciami, karty się nieco odmieniły. I choć jest to olej roślinny o niskiej zawartości kwasów tłuszczowych nasyconych, kontrowersje budzi wysoka zawartość kwasów tłuszczowych omega 6, których jest w naszej diecie zbyt dużo w stosunku do kwasów omega 3. W rezultacie dochodzi do blokowania pozytywnego wpływu omega 3 i wzmagania stanów zapalnych w organizmie. Olej słonecznikowy ma też bardzo delikatną strukturę chemiczną, która, wbrew zapewnieniom wielu producentów, wcale nie znosi dobrze wysokich temperatur. Jeśli już więc spożywać olej słonecznikowy, to bez przesady i tylko na zimno, a na najlepiej w droższej postaci oleju tłoczonego na zimno, który dodatkowo obfituje w witaminę E i lecytynę.

Batony z pestkami słonecznika, fot. shutterstock

Pestki słonecznika w kuchni

Ziarna słonecznika zbyt rzadko goszczą w naszej kuchni. Ze względu na ich wartości odżywcze i ciekawy, lekko orzechowy smak warto dołączać je do codziennego menu w formie przekąsek lub jako dodatek do dań głównych.

Prażone pestki słonecznika

Składniki:

  • 1 szklanka łuskanych pestek słonecznika
  • ½ łyżeczki soli
  • ¼ łyżeczki chili
  • ¼ łyżeczki imbiru

Przygotowanie:
Pestki dokładnie wymieszać z przyprawami. Wysypać na suchą, mocno rozgrzaną patelnię i prażyć kilka minut, nieustannie mieszając. Podawać jako przekąskę.

Ciasteczka słonecznikowe

Składniki:

Przygotowanie:
Utrzeć masło z cukrem. Dodać jajka i wanilię. Dosypać mąkę, płatki, sodę i sól i miksować na małych obrotach. Na końcu dodać pestki słonecznika i wymieszać łyżką. Wykładać małe kulki ciasta na blachę wyłożoną pergaminem. Piec 10-15 minut w temperaturze 180 stopni.

Wegański dip słonecznikowy

Składniki:

Przygotowanie:
Pestki słonecznika namoczyć w wodzie na 2 godziny. Odsączyć, przełożyć do miksera i dolać 2/3 szklanki świeżej wody oraz resztę składników. Miksować na najwyższych obrotach ok. 2 minut, aż do uzyskania gładkiej konsystencji dipu. Podawać z paluszkami czy krojonymi warzywami.

Pestki słonecznika na różne sposoby

Pestki słonecznika można również śmiało dosypywać do muesli, jogurtu, owsianki, a także do domowego chleba i ciast. Można też urozmaicać nimi wierzch zapiekanek i tart oraz dodawać je do jednogarnkowych potraw warzywnych. Wysypane na suchą blachę i wstawione do gorącego piekarnika, błyskawicznie nabierają złotej barwy i przyjemnej chrupkości, która doskonale wzbogaca różnego typu sałatki.

Ekologia.pl (Agata Pavlinec)

Bibliografia

  1. John Misachi; “The Top Sunflower Seed Producing Countries In The World”; data dostępu: 2019-09-24
  2. Ruhika Nandha; “THERAPEUTIC POTENTIAL OF SUNFLOWER SEEDS: AN OVERVIEW”; data dostępu: 2019-09-24
  3. Shuangshuang Guo i in.; “A review of phytochemistry, metabolite changes, and medicinal uses of the common sunflower seed and sprouts (Helianthus annuus L.)”; data dostępu: 2019-09-24
  4. M. Edrees i in.; “Studies on the composition of sunflower seed heads”; data dostępu: 2019-09-24
  5. Faqir Muhammad Anjum i in.; “Nutritional and therapeutic potential of sunflower seeds: a review”; data dostępu: 2019-09-24
  6. Cassie Shortsleeve; “Are Sunflower Seeds Healthy? Here’s What Experts Say”; data dostępu: 2019-09-24
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzemoc ekonomiczna mężczyzn będzie surowo karana?
Następny artykułVanessa Hudgens na wakacjach. Te zdjęcia działają na wyobraźnię