A A+ A++

Pielęgniarki przyjmując pacjenta na SOR muszą w karcie segregacji medycznej określić jego “stan psychiczny”. Problem w tym, że nie bardzo wiadomo jak to zrobić, a ma to znaczenie we wszystkich tych przypadkach, w których pacjenci np. uciekną z SOR, podejmą próbę samobójczą czy też zaczną zachowywać się agresywnie.

Personel medyczny szpitalnych oddziałów ratunkowych musi w dokumentacji dokładnie wskazać datę i godzinę zakończenia segregacji medycznej oraz stan psychiczny pacjenta przyjętego na SOR. Tak wynika z obowiązującej od 13 sierpnia noweli rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania. Zgodnie z tą zmianą w szpitalach, w których jest SOR, należy prowadzić kartę segregacji medycznej (KSM)

Kluczowe dla procesów o błędy medyczne

Prawnicy ostrzegają, że dokument ten będzie miał ogromne znaczenie przy wszystkich sprawach sądowych o błędy medyczne z SOR-ów. Stąd pielęgniarki czy lekarze go wypełniający muszą to robić bardzo starannie.

– Data i godzina zakończenia segregacji medycznej, która dotychczas nie była precyzyjnie odnotowywana, jest ściśle powiązana z przydzielaniem pacjenta do jednej z pięciu kategorii zróżnicowanych pod względem stopnia pilności udzielenia świadczeń zdrowotnych. Obecnie będzie niezwykle łatwo wykazywać zaniedbania, polegające na opóźnieniu, w procesie udzielania świadczeń zdrowotnych porównując czas zakończenia segregacji, określony w KSM z godziną kontaktu z lekarzem (określoną w dokumentacji medycznej) – wskazuje Radosław Tymiński, adwokat i specjalista od prawa medycznego. 

Poza tym, drugi wymóg co do ustalenia stanu psychicznego może być trudny do ustalenia.

– Nie wiadomo jak to określić i kto ma to zarobić. System triażu, czyli segregacji medycznej jest u nas nieprawidłowo stworzony. Nie ma nad tym nadzoru. Zazwyczaj segregacji dokonuje pielęgniarka. Tymczasem w triażu powinno chodzić o to, aby zespól lekarzy określał na bieżąco na SOR, co i dla którego pacjenta może zrobić – wskazuje prof. Juliusz Jakubaszko, anestezjolog i specjalista  medycyny ratunkowej.

Dotychczas zazwyczaj to lekarz-psychiatra jako jedyny był w stanie określić stan psychiczny pacjenta. Teraz ten stan ma ocenić personel medyczny na każdym SORze w ramach segregacji medycznej pacjenta. 

O co pytać pacjenta?

– Powstaje pytanie o standard ustalenia stanu psychicznego, czy ma być to badanie psychiatryczne, czy tylko forma pytania dla pacjenta („jak tam Pana stan psychiczny? Ok. No to wpisujemy”) a to ma znaczenie we wszystkich tych przypadkach, w których pacjenci np. uciekną z SOR, podejmą próbę samobójczą czy też zaczną się zachowywać agresywnie – wskazuje Radosław Tymiński. 

Podsumowując, wprowadzenie KSM z pewnością sformalizuje pewne procedury i będzie prowadziło do konieczności lepszego zorganizowania SOR-ów, co jest pożądane. Niemniej z pewnością przyniesie też wiele pytań i wyzwań, na które za jakiś czas zyskamy odpowiedź w orzecznictwie sądowym.

Nowe zadania na SOR

Zgodnie z nowelą rozporządzenia karta segregacji medycznej ma być prowadzona w systemie elektronicznym i oprócz dokładnego wskazania daty i godziny zakończenia segregacji medycznej powinna zawierać następujące dane medyczne:

1) informacje dotyczące stanu zdrowia pacjenta objętego procesem segregacji medycznej:

  • informacje uzyskane w trakcie wywiadu medycznego
  • określenie poziomu świadomości
  • określenie poziomu bólu w skali od 0-10
  • wartości parametrów krytycznych obejmujące: zapis badania EKG, tętno, puls, częstość oddechów, ciśnienie krwi skurczowe, rozkurczowe i średnie, wysycenie hemoglobiny tlenem, temperatura (o ile zostały oznaczone)
  • wybór metody tlenoterapii, jeżeli była stosowana,
  • ocenę stanu psychicznego;

2) panel Triage ESI 4.0, zawierający punkty decyzyjne zgodnie z algorytmem Emergency Severity Index (ESI) wersja 4.0 oraz wynik segregacji medycznej – priorytet.

Polityka Zdrowotna zapytała Ministerstwo Zdrowia jak personel medyczny ma określać stan psychiczny pacjenta. Otóż okazuje się, że inicjatorem tego pomysłu nie był sam minister ale Fundacja Synapsis, która wskazała na etapie konsultacji społecznych, że błędem jest, iż przepisy nie uwzględnią wpływu niektórych zaburzeń psychicznych na przebieg czasu oczekiwania na udzielenie świadczeń zdrowotnych.

Do takich zaburzeń należy m.in. niepełnosprawność intelektualna w stopniu głębokim i nasilony autyzm, w szczególności możliwość zachowań agresywnych, autoagresywnych, niebezpieczeństwo niszczenia sprzętu, brak możliwości prawidłowego korzystania z urządzeń medycznych czy poddania się zabiegom medycznym. 

Pacjenci z autyzmem wymagają pilnej pomocy

Zdaniem przedstawicieli Fundacji Synapsis te zachowania mogą ulec nasileniu wskutek niemożności zrozumienia sytuacji, bólu i strachu oraz ograniczenia umiejętności porozumiewania się z otoczeniem. A brak uwzględnienia tych danych w prowadzeniu segregacji medycznej może stanowić zagrożenia życia i zdrowia nie tylko pacjenta dotkniętego tymi zaburzeniami ale także bezpieczeństwa  nnych pacjentów, personelu i sprzętu.

Z odpowiedzi ministra zdrowia wynika zatem, że informację o tych chorobach personel medyczny powinien wpisywać w kartę segregacji medycznej. Minister dodaje także, że  stan psychiczny pacjentów mających wskazane wyżej choroby, dające objawy takie jak agresja, autoagresja, pobudzenie psychoruchowe, skutkują bezpośrednim zagrożeniem dla pacjenta i jego otoczenia, spełniają przesłanki definicji stanu nagłego. Co oznacza, że takiemu pacjentowi trzeba pomóc ja najszybciej.

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAugustowski magistrat już oficjalnie otwarty PREMIUM
Następny artykułNokia G50 5G to kolejny tani smartfon ze wsparciem dla sieci nowej generacji. Niestety, wysoka cena może mu zaszkodzić