Przyszłość Pereza pozostaje „w zawieszeniu” po tym, jak Racing Point postawiło na Sebastiana Vettela. Meksykanina łączono przede wszystkim z Haasem, ale amerykańska ekipa prawdopodobnie zatrudni Nikitę Mazepina, syna rosyjskiego oligarchy.
Według niepotwierdzonych informacji Perez wraz ze swoimi sponsorami zgłosił się do Williamsa. Choć ekipa z Grove już wcześniej potwierdziła, że w składzie pozostaną George Russell i Nicholas Latifi, w międzyczasie nastąpiła zmiana właścicielska. Sugeruje się, iż Dorilton Capital najchętniej oddałoby oba fotele płacącym kierowcom.
Pytany przez Motorsport.com o możliwość dołączenia do Williamsa, Perez nieśmiało przyznał, że być może niedługo będzie mógł udzielić więcej informacji na ten temat.
– Jak już mówiłem wcześniej, nic nie zostało podpisane – powiedział Perez podczas konferencji prasowej przed Grand Prix Portugalii. – Myślę więc, że w tym momencie nie ma zbyt wiele do przekazania.
– Sezon powoli zbliża się do końca i sądzę, iż niedługo będę mógł zdradzić coś więcej. W tym momencie ujawnianie czegokolwiek nie ma zbyt wielkiego sensu, ponieważ chcę, aby moje negocjacje były prywatne. Myślę, że musimy szanować wszystkie zespoły, z którymi rozmawiam. W tej chwili nie widzę sensu, aby o tym rozmawiać.
Gdyby Perez dołączył do Williamsa, miejsce najprawdopodobniej straciłby Russell. Sam Anglik, pytany o sprawę w czwartek, przyznał, że nie obawia się o swój fotel.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS