Pierwsze ostrzeżenie Meksykanin otrzymał po sobotnich kwalifikacjach za przeszkadzanie Gasly’emu. Do kolejnego starcia tych dwóch kierowców doszło na trzy okrążenia przed metą Grand Prix Portugalii.
Gasly miał dużo większą prędkość na końcu prostej startu/mety i chciał wyprzedzić Pereza na wejściu w pierwszy zakręt. 30-latek z Racing Point zmienił jednak linię jazdy już na hamowaniu i Francuz musiał odpuścić. Sprawa tak późnych manewrów defensywnych była już wielokrotnie dyskutowana na odprawach kierowców.
Sędziowie dość zaskakująco stwierdzili, że manewr Pereza był generalnie w porządku, ale biorąc pod uwagę różnicę prędkości, uznano, iż granica dopuszczalności niemal została przekroczona i dlatego wlepiono zawodnikowi reprymendę.
Sędziowie uznali, że manewr miał miejsce w najszybszym miejscu na torze, ale również zauważyli, iż ruch Pereza nie był reakcją, a zawodnik wykonał go przed lub jednocześnie [z Gaslym]. Ponadto mógł wykonać pojedynczy ruch obronny, choć nie może on stwarzać zagrożenia.
Podczas przesłuchania obaj kierowcy zgodzili się, że manewr był w ramach ustalonych granicy. Jednak zdaniem sędziów był on blisko przekroczenia dopuszczalnej granicy i Perez nie uwzględnił wystarczająco różnicy prędkości – brzmi fragment komunikatu.
Perez ma na koncie dwie reprymendy. Po otrzymaniu trzeciego kierowca jest automatycznie relegowany o dziesięć pozycji na starcie do wyścigu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS