A A+ A++

Kwalifikacje na Autodromo Hermanos Rodriguez zakończyły się dla kierowcy Red Bulla, zanim dobrze się zaczęły. Perez zajął w nich 18. miejsce, tracąc do ostatniego z awansem Lance’a Strolla ponad dwie dziesiąte sekundy. Wolniejsi od niego byli jedynie Esteban Ocon i Zhou Guanyu.

– Zmagałem się z hamowaniem – tłumaczył po sesji. – Za każdym razem, gdy próbuję agresywniej hamować, opony dostają zbyt dużo energii, co sprawia, że trudno mi zatrzymać samochód.

– Ten problem pojawia się już od trzech wyścigów, nie mogę zatrzymać auta. Muszę bardzo precyzyjnie modulować hamowanie, co jest widoczne w danych, ale w tej chwili nie jesteśmy w stanie tego naprawić. Przede wszystkim na prostej nie mogę zatrzymać samochodu. Za bardzo się ślizgam, a ponieważ wszystko tu jest tak wrażliwe, staje się to znacznie trudniejsze.

Sergio Perez, Red Bull Racing RB20

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Meksykanin w ostatnich trzech Grand Prix, wliczając sprint w Teksasie, zdobył jedynie siedem punktów. Jego wyniki nie uległy jednak pogorszeniu, ponieważ od Grand Prix Miami nie jest w stanie przebić się powyżej szóstego miejsca.

– Omówimy wszystkie opcje – powiedział. – Problem polega na tym, że mamy również bardzo ograniczone zasoby dostępnych części. Nie mamy takiej specyfikacji podłogi, jaką chcielibyśmy mieć. Zobaczymy, na pewno przedyskutujemy to z zespołem.

W zeszłym roku domowy weekend również nie ułożył się po myśli Checo. Wówczas opadł z wyścigu już na pierwszym okrążeniu. Teraz, po rozczarowującym wyniku w czasówce, obawia się, że jutrzejsza rywalizacja nie będzie prosta.

– To będzie trudne, ponieważ problem pojawia się także podczas długich przejazdów, ale spróbuję wszystkiego. Zobaczę z zespołem, co uda się zrobić i jakie rozwiązania będziemy mogli znaleźć.

– Oczywiście jest to bardzo rozczarowujące -kontynuował. – Jeśli jest jakiś wyścig, w którym naprawdę chcę się dobrze spisać, to właśnie ten. Niestety, to wydarzenie okazało się bardzo trudne i wymagające.

Nie jest wykluczone, że problemy z samochodem i trudności z hamowaniem zmuszą Red Bulla, do zmiany specyfikacji części, tym samym Sergio Perez ruszy do Grand Prix Meksyku z alei serwisowej. Aby tak się stało, zespół musi naruszyć reguły parku zamkniętego.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajciekawszy serial podróżniczy roku? Blanka Lipińska w nowej roli
Następny artykułВідкрили першу станцію найбільшого метрополітену у світі