Po zapowiedzianym w maju, rozstaniu z Ferrari przyszłość Vettela w Formule 1 nosi wiele znaków zapytania. Czterokrotny mistrz świata przyznał, że prowadzi „luźne” rozmowy z Racing Point, zaznaczając jednocześnie, iż żadna umowa nie została podpisana.
Ekipa z Silverstone posiada długoterminowe kontrakty ze swoimi aktualnymi kierowcami: Sergio Perezem i Lancem Strollem. Meksykanin jest obecnie w pierwszym roku obowiązywania trzyletniej umowy, a młody Kanadyjczyk to syn właściciela zespołu – Lawrence’a Strolla i trudno sobie wyobrazić, by mógł stracić posadę.
Perez stwierdził w zeszłym tygodniu, że ma ważny kontrakt, jednak dodał, iż to on odejdzie, jeśli Stroll senior zdecyduje się zatrudnić Vettela.
– Myślę, że wybór kto musi odejść jest dość oczywisty – powiedział Perez w rozmowie z Moviestar + F1. – Sam jestem tatą, więc nie wyrzuciłbym syna. Nie ma zbyt wiele do dodania. Jest wiele plotek. Z mojej strony nic się nie zmienia. Mam ważny kontrakt.
30-letni kierowca ujawnił, że jeden zespół F1 już się z nim skontaktował w sprawie ewentualnych występów w 2021 roku, a on sam posiada w umowie klauzulę pozwalającą na skrócenie zatrudnienia. Pereza wspiera telekomunikacyjny gigant Telmex.
– We wszystkich umowach zawsze są klauzule. Związane jest to trochę ze sponsoringiem. Klauzula może się uruchomić, choć usilnie pracujemy z naszymi partnerami, by tak się nie stało. Nie powiedziałbym, że zależy to od jednego sponsora. To szersze zagadnienie – podsumował Sergio Perez.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS