Do niedawna ekipa z Milton Keynes mocno wspierała swojego zawodnika pośród plotek i spekulacji, że ktoś inny trafi na miejsce Taja.
Teraz, na rynku transferowym są kierowcy jak Sergio Perez i Nico Hulkenberg. Natomiast Albon ma za sobą kolejny słaby występ.
– Jeśli Alex Albon będzie dobrze sobie radził, zostanie – powiedział dr. Helmut Marko, doradca Red Bulla ds. sportów motorowych.
– Jeśli nie, naradzimy się – kontynuował zapytany o kandydatury Pereza i Hulkenberga.
– Sprawdzilibyśmy wtedy, którzy dobrzy kierowcy są na rynku. W tej chwili jednak nie stanowi to dla nas problemu – dodał Marko.
Możliwe jest również, że w świetle szokującej decyzji Hondy o opuszczeniu Formuły 1, Red Bull Racing może potrzebować kogoś w miejsce Maxa Verstappena. Sugeruje się bowiem, że Holender spróbowałby przejść do Mercedesa.
Jednak były kierowca F1, Christijan Albers, wątpi w to.
– Dopóki Hamilton nadal jeździ dla Mercedesa, nie widzę opcji, żeby Verstappen tam trafił – powiedział Albers. – Nie dlatego, że Max tego nie chce, ale z tego względu, że Lewis Hamilton nigdy by na to nie pozwolił.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS