„Przewiduję, że marszałek Grodzki, zgodnie z doktryną Neumanna, zostanie obroniony. Będą go bronić do upadłego” – powiedział na antenie Radia ZET Marek Pęk, wicemarszałek Senatu, odnosząc się do głosowania ws. wniosku o uchylenie immunitetu marszałkowi Tomaszowi Grodzkiemu.
Jeśli jest taki niewinny i czysty, a wszystko jest dęte i na zlecenie prokuratury, jak to wielokrotnie wczoraj na komisji mówił, to dziwie się, że ponad rok temu nie zrzekł się immunitetu, nie stanął z podniesioną głową przed wymiarem sprawiedliwości z najlepszymi polskimi adwokatami, którzy bez przerwy mu towarzyszą, nawet na konferencjach w Senacie i wykazałby swoją niewinność błyskawicznie
— mówił.
CZYTAJ TAKŻE:
— Dlaczego w Senacie nagle przyspieszono sprawę Grodzkiego? „Czarne chmury się coraz bardziej gromadzą”
— Senacka komisja rekomenduje odrzucenie wniosku ws. immunitetu Grodzkiego. Pęk: Doktryna Neumanna działa!
Marek Pęk przestawił swoje zdanie na temat tego, dlaczego wniosek o uchylenie immunitetu Grodzkiemu jest podjęty przez Senat akurat teraz.
Zapewne została podjęta kalkulacja polityczna, że sprawę trzeba przeprocedować, szybko załatwić w Senacie, bo jej mrożenie w nieskończoność przynosi gorsze skutki wizerunkowe dla PO, Senatu, marszałka Grodzkiego
— podkreślił.
Zmiany w ordynacji wyborczej?
Wicemarszałek Senatu komentował też kwestię ewentualnych zmian ordynacji wyborczej.
Czas pokaże. Na razie takich planów bezpośrednich na stole nie ma
— zaznaczył.
Na razie zastanawiamy się nad pewną wewnętrzną reformą w strukturze partii i to jest przedmiotem naszych dyskusji, kierownictwa, klubu. W tym tygodniu będzie komitet polityczny najprawdopodobniej, który będzie się tym zajmował
— zdradził.
tkwl/radiozet.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS