”Ważniejsze jest to, co Joe Biden zrobił, niż powiedział” – ocenił w „Salonie Dziennikarskim” publicysta, reżyser Maciej Pawlicki, odnosząc się do wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce. Gośćmi Jacka Karnowskiego byli także Teresa Bochwic, Marek Formela z „Gazety Gdańskiej” i publicysta Piotr Semka.
Wizyta prezydenta USA w Polsce
Prezydent USA Joe Biden złożył w tym tygodniu wizytę w Polsce; we wtorek spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą, wygłosił też przemówienie do narodu polskiego, a w środę – wraz z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem – wziął udział w szczycie Bukareszteńskiej Dziewiątki, czyli państw wschodniej flanki NATO: Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier. W przemówieniu do narodu polskiego prezydent USA zapewnił m.in. że wsparcie dla Ukrainy nie będzie zachwiane, a NATO nie zostanie podzielone. Podkreślił, że stawką jest wolność. Biden oświadczył również, że zobowiązania NATO to święta przysięga obronienia każdej piędzi terytorium krajów sojuszu. Prezydent Stanów Zjednoczonych zaznaczył ponadto, że wzmacniane są sankcje nałożone na Rosję i zapewnił o staraniach, by wszyscy, którzy dopuścili się zbrodni wojennych, ponieśli karę.
Przywódcy Bukareszteńskiej Dziewiątki, którzy spotkali się w środę w Warszawie wydali wspólne oświadczenie, w którym podkreślili, że Rosja jest najpoważniejszym i bezpośrednim zagrożeniem dla sojuszniczego bezpieczeństwa. Zapewnili, że nadal będą wzmacniać postawę odstraszania i obrony na całej flance wschodniej NATO. Zdecydowanie wsparli euroatlantyckie aspiracje Ukrainy.
CZYTAJ TEŻ:
— Prezydent Duda: Nie ma wolności bez solidarności. Wzywam wszystkich przywódców państw NATO do wspierania Ukrainy cały czas
— Prezydent Duda: „Ameryka jest gotowa zainwestować w zwycięstwo Ukrainy”. Wołodymyr Zełenski: „Wizyta Bidena to potężny sygnał”
Stawianie na polski interes
Maciej Pawlicki wskazał, że „ważniejsze jest to, co Joe Biden zrobił, niż powiedział”.
Przyjechał do Warszawy – jak to chyba napisała niemiecka prasa – przeleciał nad Paryżem i Berlinem. Ten gest jest bardzo czytelny i ważny. Dlatego to była ważna wizyta. Powiedział piękne rzeczy. Powiedział, że Ukraina nie będzie zwycięstwem Rosji, ale nie powiedział, że nie będzie klęską Rosji. Jarosław Kaczyński powiedział w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”, że oczekuje konkretnych deklaracji – ich nie było. Nie chciałbym, żeby wszyscy entuzjaści polityki Bidena mówili, że jak ktoś nie jest jego entuzjastą, to wiadomo z kim trzyma. Nie. Analizujmy to na chłodno
– ocenił Pawlicki.
Reżyser podkreślił, że Polska jest w takim punkcie i ma takie dokonania jako naród, państwo, że „powinniśmy wistować wyżej”.
Polityka opierania bezpieczeństwa Europy o Niemcy załamała się, a nadal główne bazy USA są właśnie w Niemczech. Nie zatrzymujmy się w entuzjazmie, że przyjechał władca świata, w którego blasku się ogrzewamy. To on powinien zachwycać się nami, a my powinniśmy wystawić rachunek pod tytułem: skoro siła ciężkości przeniosła się na nasze terytorium, to przenosimy dowodzenie wojsk USA tutaj
– dodał Maciej Pawlicki.
Pominięcie Francji i Niemiec
Zdaniem Teresy Bochwic, byłej przewodniczącej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wizyta prezydenta USA była ważna dla Polski i dla całego regionu.
Biden jednym się podobał, jednym nie, ale jak się okazuje, mentalnie jest to władca świata i cokolwiek powiedział, sam fakt, że przyjechał do Polski stawia nas na zupełnie innym poziomie. Ludzie na świecie to widzą i zmienia się ich mentalność. Gest pominięcia Niemiec jest niesłychanie ważny, Biden nie chciał mieć antyamerykańskiej demonstracji przylatując na lotnisko w Berlinie. To temat do przemyśleń dla Niemców, dla Francuzów. My mamy doświadczenie związane z różnymi obietnicami. W tej chwili te kraje mają szansę naprawić nasze doświadczenia. Zarzutem Bidena był jego wiek, ale on widział powojenną Europę i pamięta zimną wojnę
– powiedziała Teresa Bochwic.
Policzek dla opozycji
Marek Formela ocenił, że w Polsce za łatwo uwierzyliśmy, że przemówienie Bidena będzie przemówieniem historycznym.
Daliśmy się złapać w pułapkę. Sam fakt wizyty jest ważny, to pokwitowanie działań Polski i geopolityczne wrażliwości, że mieliśmy rację o czasie, a nie po czasie. Ta wizyta jest też elementem dyskusji o polskiej demokracji, bo przywódca USA nie przyjeżdża do kraju, w którym jest problem z demokracją. Jakby wymierzył policzek przedstawicielom opozycji
- wskazał Formela.
Z kolei Piotr Semka powiedział, że do wizyty Bidena „przyłożyliśmy polską miarę, a zadaniem Bidena było przykryć przemówienie o stanie państwa Putina i wizytę chińskiego dyplomaty, który miał zaproponować jakiś pokojowy projekt mający zakończyć wojnę na Ukrainie”.
To był dla niego priorytet. Stawiałem kwestię, że USA powinny przywieść konkretne propozycje. Tak się nie stało, ale z drugiej strony w Pałacu Prezydenckim odbyła się długa rozmowa. Ale sytuacja, że prezydent USA może wysłuchać polskiego stanowiska, które było sformułowane tak, że musimy mieć bazy USA, że muszą zacząć myśleć o przeniesieniu części dowództwa – mam nadzieję, że to nastąpiło
– powiedział Piotr Semka.
wkt
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS