W poniedziałek w godzinach wieczornych pojawiły się sprzeczne informacje dotyczące stanu zdrowia Ramana Pratasiewicza. Niezależne media białoruskie podawały, że białoruski opozycjonista trafił do szpitala. Kilkadziesiąt minut później na białoruskich kanałach propagandowych pojawiło się nagranie z Pratasiewiczem, na którym zapewnia on, że czuje się dobrze. Dodaje, że jest dobrze traktowany w areszcie śledczym.
Ten chaos informacyjny komentował na antenie Polskiego Radia wiceminister spraw zagranicznych. – Nawiązaliśmy bezpośredni kontakt z rodzicami Ramana Pratasiewicza i z informacji, które oni nam przekazali też wynikało, że oni sami nie wiedzą do końca, jaka jest sytuacja. To nagranie, które zostało wyemitowane, weryfikujemy też kiedy dokładnie zostało ono sporządzone – powiedział Paweł Jabłoński.
Jabłoński o Pratasiewiczu: Jest bezprawnie przetrzymywany w więzieniu
Widać wyraźnie na tym nagraniu, jak spojrzy się na to, jak Pratasiewicz wygląda, że był poddawany przemocy. Widać ślady pobicia, widać, że sposób, w jaki mówi, sygnalizuje, że jest poddawany działaniom sprzecznym z prawami człowieka – stwierdził polityk.
Paweł Jabłoński zaznaczył, że „to jest kolejny dowód na naprawdę bestialskie praktyki tego reżimu”. – Myślę, że o ile możemy dziś z lekką ulgą stwierdzić, że najprawdopodobniej jego (Ramana Pratasiewicza – red.) życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, tak jak mówiły te pierwsze informacje, to ta sytuacja, w której on jest bezprawnie przetrzymywany w więzieniu, cały czas jest sytuacją absolutnie nieakceptowalną – podkreślił wiceminister spraw zagranicznych.
Czytaj też:
Łukaszenka zaciera ręce. „Udało mu się sprowokować UE do odcięcia Białorusi od Zachodu”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS