A A+ A++

W 35. minucie spotkania realizator pokazał siedzącego na trybunach Sousę wraz z asystentem. Ujęcie było dość niefortunne, bowiem selekcjoner reprezentacji Polski spoglądał na telefon, a asystent ziewał.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozmowa z Filipem Majchrowiczem – Fortuna była po mojej stronie
Następny artykułUkraina: popularne lody ze środkiem do dezynfekcji