A A+ A++

Zobacz wideo
Co wiemy o kadrze Paulo Sousy?

O tym, że Kacper Kozłowski ma talent i może zrobić międzynarodową karierę mówiło się w środowisku od lat. Najpierw w Koszalinie, Szczecinie, później na szerszą skalę, gdy młody pomocnik robił kolejne kroki w reprezentacjach młodzieżowych. – Wszędzie wchodził jak do siebie: przechodząc z zespołu U-15 do U-17, później z U-17 do drużyny rezerw i stamtąd do ekstraklasy. Nigdzie nie potrzebował adaptacji. Mając 14 lat radził sobie w CLJ, a rok później grał już z seniorami w trzeciej lidze. Raz na ileś lat rodzą się tacy chłopcy, którzy nie wchodzą szczebel po szczebelku, tylko zasuwają po trzy-cztery – mówi nam Sławomir Rafałowicz, szef skautów Pogoni Szczecin i analityk pierwszej drużyny.

Kariera Kozłowskiego przyspieszała z miesiąca na miesiąc, ale największego rozpędu nabrała po powołaniu do reprezentacji Polski. Paulo Sousa dał szansę piłkarzowi Pogoni, a ten nie tylko dobrze wyglądał na treningach, ale też zadebiutował w kadrze w meczu z Andorą. Wszedł na murawę w 73. minucie, zmienił Piotra Zielińskiego, a kilka minut później miał udział przy trzecim golu Polaków. Zrobił kolejny krok, co tylko napędziło zainteresowanie zagranicznych klubów.

Najmłodszy piłkarz ekstraklasy w tym wieku. “Taki talent rodzi się raz na kilka lat. Nie odleci”

Salzburg, Torino i Saint-Etienne obserwują Kozłowskiego

Kozłowski regularnie obserwowany jest przez skautów klubów z mocniejszych lig. Jak udało nam się ustalić, tylko w ostatnim ligowym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała grę pomocnika Pogoni Szczecin z wysokości trybun obserwowali wysłannicy: RB Salzburg, Torino i Saint-Etienne. A Kozłowski w meczu w Bielsku-Białej wypadł znakomicie. Nie tylko umiejętnie napędzał akcje Pogoni w środku pola, ale też strzelił debiuanckitego gola w ekstraklasie. Wszystko na oczach skautów wymienionych wyżej klubów.

Rozwojem Kozłowskiego zachwyceni są zwłaszcza Włosi. Gianluca Di Marzio, włoski ekspert od rynku transferowego, uznał piłkarza Pogoni Szczecin za jeden z największych talentów polskiej piłki. – W ekstraklasie zadebiutował w wieku 15 lat. Niewiarygodne. To czysta “10”, ze świetną techniką, wizją gry i ruchami prawdziwego “fantasisty” [tak Włoski określają kreatywnych i ofensywnych pomocników]. Bije wszelkie rekordy: jego przybycie do jednej z czołowych europejskich ligi jest pewne, a kto wie: może zobaczymy go we Włoszech? – zastanawia się portal Di Marzio.

Takie laurki napędzają zainteresowanie, ale Pogoni nie spieszy się ze sprzedażą Kozłowskiego. – Nie mamy żadnych konkretnych ofert za Kacpra i nie chcemy go sprzedawać w najbliższym oknie transferowym – mówi nam Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy Pogoni. A, że kontrakt Kozłowskiego ze szczecińskim klubem obowiązuje jeszcze przez 2,5 roku, to Pogoń rozdaje karty ws. ewentualnego transferu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFińskie Hornety na manewrach Ramstein Alloy
Następny artykułLublin bez rządowego wsparcia, a Chełm, gdzie rządzi PiS, z dodatkowymi pieniędzmi. Tak zdecydował wojewoda