Paula Badosa niedawno omówiła trudną rzeczywistość bycia nieustannie ocenianą jako tenisistka. Hiszpańska zawodniczka była w świecie tenisa przez większość swojego życia, ale są pewne rzeczy, do których niektórzy ludzie po prostu nigdy się nie przyzwyczają. Jedną z tych rzeczy jest bycie nieustannie ocenianym jako tenisista.
Osąd jest czymś, z czym wszyscy ludzie mają do czynienia, ale jego ilość jest znacznie inna w przypadku sportowców. Każda osoba publiczna jest oceniana o wiele bardziej niż jakakolwiek inna osoba, a dla tenisistów jest jeszcze gorzej.
Jak wyjaśnił Badosa podczas niedawnego odcinka podcastu Inside-In na Tennis Channel, osąd jest stały po każdym meczu, każdym secie, każdym meczu i każdym punkcie.
„Myślę, że zwłaszcza tenisiści, jesteśmy nieustannie oceniani w każdym meczu, nawet w każdym strzale, w każdym punkcie, oceniają nas z zewnątrz. Całkowicie to rozumiem. Ale dla nas czasami jest to trochę trudne. Ale tak, czuję, że oczywiście jesteśmy oceniani w każdym turnieju”
Takie odczucia nie są czymś wyjątkowym dla Badosy. Wielu tenisistów wyrażało podobne odczucia na przestrzeni lat, a kwestia nadużyć w mediach społecznościowych była szeroko omawianym problemem, który nie został jeszcze odpowiednio rozwiązany.
Ogólny stres związany z byciem tenisistą również sprawia, że trudno jest naprawdę zrozumieć ten moment. Hiszpanka grała najlepszy tenis w swojej karierze dwa lata temu i dopiero niedawno, po odejściu od sportu, była w stanie spojrzeć wstecz.
„W tamtym momencie, nie! Czułam ogromną presję i było to dla mnie bardzo stresujące. Ale teraz, gdy minęły 2 lata, bardzo to doceniam. A teraz, po mojej kontuzji, miałem dużo czasu, aby o tym pomyśleć i oczywiście powiedziałem: „Och, byłem całkiem dobry, wiesz”, ponieważ nie zdajesz sobie sprawy, że w tym momencie tego nie doceniasz „
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS