Patryk Szymański: Mamy lepszy wynik niż w poprzednim roku o tej porze

– Na razie mamy lepszy wynik niż w poprzednim roku o tej porze. Nie jest może w pełni zadowalający w porównaniu do tego, o czym myśleliśmy przed początkiem sezonu, ale pracujemy nad tym, aby dążyć do optymalnej formy i osiągnąć te cele, które sobie założyliśmy – przyznał Patryk Szymański, środkowy KPS-u Siedlce.

Przed świętami siatkarze KPS-u Siedlce podtrzymali zwycięską passę. W zaległym meczu TAURON 1. Ligi pokonali u siebie BAS Białystok. Prowadzili już 2:0, ale dopiero w tie-breaku zdołali przypieczętować wygraną. – Mecze z zespołami, które zajmują ostatnie czy przedostatnie miejsce w tabeli, nigdy nie są łatwe. Po dwóch pierwszych wygranych przez nas setach białostoczanie się nie poddali. Doprowadzili do tie-breaka, ale ważne, że w piątym secie od początku zagraliśmy dobrze i szybko objęliśmy prowadzenie. Na pewno trzeba cieszyć się, bo podtrzymaliśmy passę zwycięstw – stwierdził Mateusz Grabda.

Po spotkaniu z beniaminkiem TAURON 1. Ligi siedlczanie dostali kilka dni wolnego w związku ze świętami Bożego Narodzenia, ale na długi odpoczynek nie mają co liczyć, bo jeszcze na koniec grudnia czeka ich jedno spotkanie ligowe. – Teraz mamy kilka wolnych dni na święta. Będzie to czas, w którym możemy nacieszyć się rodziną i odpocząć od siatkó1)ki. Tuż po świętach spotkamy się ponownie, bo już 30 grudnia przed nami kolejny ligowy mecz z Krispolem Września. Jego termin może nie jest zbyt szczęśliwy, ale na pewno będziemy chcieli we własnej hali wywalczyć kolejne punkty – dodał szkoleniowiec KPS-u.

Początek sezonu nie był zbyt udany dla siedlczan, ale w ostatnich tygodniach złapali oni odpowiedni rytm. Odnieśli kilka wygranych z rzędu, co pozwoliło im wskoczyć do czołowej ósemki. – Na razie mamy lepszy wynik niż w poprzednim roku o tej porze. Nie jest może w pełni zadowalający w porównaniu do tego, o czym myśleliśmy przed początkiem sezonu, ale pracujemy nad tym, aby dążyć do optymalnej formy i osiągnąć te cele, które sobie założyliśmy – przyznał Patryk Szymański, który jest jednym z dwóch zawodników, który po minionych rozgrywkach przedłużył współpracę z ekipą z Mazowsza. – Dobrze czułem się, współpracując z trenerem Mateuszem. Kiedy pojawiła się propozycja przedłużenia kontraktu, pomyślałem, że czemu nie? Postanowiłem przedłużyć współpracę z KPS-em i poprawić wynik z poprzedniego sezonu – zakończył środkowy siedleckiej drużyny.