Patryk Gosztyła: Staram się wprowadzać pozytywną energię

Patryk Gosztyła jest asystentem Dawida Murka w #VolleyWrocław. Aby przybliżyć swoją sylwetkę kibicom wrocławskiego klubu i sympatykom siatkówki w Polsce, trener odpowiadał w mediach klubowych na pytania nadesłane przez kibiców. Z odpowiedzi dowiedzieliśmy się między innymi jak zaczynał swoją przygodę z trenowaniem i jakie plany w karierze snuje szkoleniowiec.

– Pierwsze kroki stawiałem w AKS Resovii Rzeszów i tam przeszedłem cały proces szkolenia. Bardzo dobrze wspominam te czasy. Przy okazji pozdrawiam wszystkich, którzy byli częścią tej ekipy – powiedział Patryk Gosztyła.

Współpraca z trenerem Dawidem to…?

– Czerpanie wiedzy, dużo obserwacji boiskowych, doświadczenie, przyjemność.

Jak zaczęła się Pana przygoda z trenerstwem?

– Swoją przygodę zacząłem od ukończenia kierunku o tej specjalności na AWF we Wrocławiu pod opieką pana Edwarda Superlaka.

Co pan czuje, przygotowując zawodniczki do meczu?

– Jeśli chodzi o przygotowanie taktyczne do meczu to nie towarzyszą mi przy tym jakieś specjalne emocje, skupiamy się na analizie zespołu przeciwnego, by następnie w jak najprostszej formie przekazać to zespołowi. Jeśli chodzi już o samo podejście przed meczem, staram się wprowadzać pozytywną energię, i skupiać uwagę na tym co wychodzi nam najlepiej.

Czy kolejny krok w karierze to funkcja pierwszego trenera?

– Pewnie tak, ale daje sobie jeszcze na to sporo czasu, jest to znacznie bardziej odpowiedzialna rola. W tym momencie, chce stale podnosić swoje kompetencje.

Którą siatkarkę chciałbyś ściągnąć do #VolleyWrocław?

– Taką, która cechuje się wysoka inteligencją, dobrze zagrywa, atakuje i blokuje. 

Jak pan spędza czas wolny?

– Każdą wolną chwilę staram się poświęcać na podróże i spędzanie czasu z przyjaciółmi. Lubię chodzić po górach, kocham Bieszczady, w wolnej chwili lubię czytać dobre książki, najczęściej takie zgłębiające tematykę zachowań człowieka.

Jakie ma pan plany na przyszłość?

– Staram się nie wybiegać myślami bardzo daleko w kontekście zawodowym a bardziej skupiać na sobie, więc na ten moment mój plan to wykorzystywać okazję do stawania się coraz lepszym trenerem.