Przypomnijmy: kilka dni temu Patryk Dziczek stracił przytomność w trakcie meczu włoskiej Serie B Ascoli – Salernitana (0:2). Na murawie natychmiast pojawiła się karetka pogotowia. Po dziesięciu minutach Polak odzyskał świadomość, ale i tak został od razu zabrany do szpitala. Lekarz klubowy stwierdził, że Polak miał atak epilepsji. We wtorek piłkarz został wypisany ze szpitala w Rzymie.
Dziczek wrócił do klubu, gdzie gorąco go powitała cała drużyna, a w szczególności rodacy: Tomasz Kupisz i Paweł Jaroszyński.
Możliwy najgorszy scenariusz
Patryk Dziczek to były młodzieżowy reprezentant Polski, który w 2019 roku zdobył z Piastem Gliwice mistrzostwo Polski. Następnie za ponad dwa miliony euro przeszedł do rzymskiego Lazio, z którego jest wypożyczony do drugoligowej Salernitany. W bieżącym sezonie rozegrał w Serie B 15 meczów. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że Polak zasłabł drugi raz w ciągu kilku miesięcy, może to oznaczać najgorszy z możliwych scenariuszy, czyli taki, że 22-latek już nie wróci do profesjonalnej kariery.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS