A A+ A++

Wakacje nad polskim morzem Patrycji z sielanki zamieniły się w horror. Jej 35-letni mąż w jednej chwili dostał ogromnych boleści brzucha i wylądował w szpitalu w Kołobrzegu. Stan mężczyzny z dnia na dzień się pogarszał.

24 czerwca rodzina wyjechała na wakacje nad polskie morze. Po tygodniowym pobycie pewnego wieczoru Paweł doznał nagłego ataku bólu brzucha. Brzuch był nadęty, mężczyzna odczuwał kłucie, do tego doszły wymioty oraz drgawki, a także podwyższona temperatura. Patrycja zdecydowała się na telefon na pogotowie, które zabrało mężczyznę do szpitala.

było to dla mnie przerażające – mówi żona mężczyzny

Przez pierwsze 4 dni 35-latek otrzymywał kroplówki oraz środki przeciwbólowe, niestety po tym czasie dostał wysokiej gorączki, a stan zapalny zaczął wzrastać. W czwartek, gdy dzwonił do żony, było słychać, że podczas rozmowy nie może złapać oddechu. Następnego dnia do kobiety zadzwonił lekarz z informacją, że jej męża przenoszą na OIOM, gdyż ma niewydolność oddechową i muszą go podpiąć pod respirator.

Mąż Patrycji to z zawodu ratownik górniczy, który nie jednego trudu doświadczył, jednak ta sytuacja przerosła możliwości jego organizmu i lekarze podjęli decyzję o wprowadzeniu mężczyzny w stan śpiączki. Przestały bowiem działać mu nerki, a także jelita, doszło do niewydolności wielonarządowej. Ponadto brak oddechu wziął się u niego, ponieważ pojawiły się skrzepy na jego płucach. Jakby tego było mało, po tygodniu uśpienia lekarze odkryli dziurę w dwunastnicy, a potem w jelicie, gdyż soki, które wytwarza trzustka, zaczęły niszczyć narządy wewnętrzne. Doszło również do krwotoku wewnętrznego.

Lekarze walczą o zdrowie i życie mężczyzny, jednak aby powrót do pełni sprawności był możliwy, potrzebne są ogromne środki finansowe, dlatego pani Patrycja założyła zbiórkę na jego leczenie. Jej celem jest uzbieranie na rehabilitację, gdy mężczyzna wróci do zdrowia. Przeznaczone zostaną także na wizyty u specjalistów, a także na odpowiednią dietę i leki.

Kobieta jest pełna wdzięczności za dotychczasową pomoc. Obecnie zebranych jest ponad 25 tysięcy złotych z potrzebnych 60 tysięcy.

każda wpłata się liczy i jestem za nią wdzięczna – mówi Patrycja

Jeżeli więc mają państwo możliwość wsparcia zbiórki na rzecz Pawła, to zachęcamy do dokonywania wpłat. Jesteśmy także pełni nadziei, że mężczyzna wróci do zdrowia.

Jak wspomóc zbiórkę? Wystarczy wejść w link i wpłacić uznaną przez siebie kwotę.
Wsparcie Pawła w powrocie do zdrowia

Paweł, ratownik górniczy, zasłabł w trakcie wypoczynku nad morzem. Żeby powrócić do zdrowia, potrzebuje pomocy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułV edycja konkursu „Turystyczne Skarby Małopolski”. Trwają zgłoszenia
Następny artykułSosnowski: Jakie skutki decyzji o relokacji imigrantów?