A A+ A++

Gdy oglądam patostream, czuję się społecznie lepszy. Jestem z wyższego społecznego piętra, z wyższej klasy – mówi o widzach patostreamów Tomasz Szlendak, socjolog kultury z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Magdalena Wachala-Kopeć: Patostreamer Kawiaq z Żor w nocy z piątku na sobotę pokazał na swoim kanale relację na żywo z pijaną, półnagą dziewczyną, która wymiotowała. W kolejnym streamie jego znajomy bił inną kobietę butelką wódki, rozbił jej łuk brwiowy. Czemu rośnie liczba patostreamów?

Tomasz Szlendak: Nie jestem psychiatrą, żeby diagnozować, czy takim ludziom coś dolega, ale z pewnością wielu z nich pokazuje patologiczne treści po prostu dlatego, że ludzie je oglądają.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJastrzębski Węgiel pokonał Guaguas Las Palmas i udanie zainaugurował Ligę Mistrzów CEV
Następny artykułKopalnie TAURONa zmienią nazwę na Południowy Koncern Węglowy