A A+ A++
W poniedziałek odbył się odbiór pasów rowerowych na ul. Sokolskiej. Jak informuje MZUiM, a protokole nie zostały ujęte żadne poprawki. Poprawione ma zostać jedynie oznakowanie poziome i pionowe.

Tworzenie pasów rowerowych na ul. Sokolskiej ma długą i wyboistą historię. To projekt wybrany w głosowaniu do Budżetu Obywatelskiego w 2020 roku. Z niewiadomych powodów MZUiM najpierw bardzo długo projektował pasy, a potem kolejne przetargi były unieważniane, bo firmy oczekiwały za swoją pracę znacznie więcej niż chciał zapłacić MZUiM.

Choć pierwotnie koszt inwestycji szacowano na około 100 tys. złotych, to okazało się, że stworzenie pasów przebiegających na odcinku od ul. Chorzowskiej do ul. Misjonarzy Oblatów, będzie kosztowało dużo więcej. Najpierw MZUiM chciał na ten cel przeznaczyć nieco ponad 450 tys. złotych, a oferty sięgały nawet 1 mln złotych. Dlatego w kolejnych przetargach nie udawało się wyłonić wykonawcy. Do piątego przetargu nie zgłosiła się żadna firma, choć na realizację zabezpieczono tym razem aż 789 tys. złotych brutto.

MZUiM doszedł więc do wniosku, że kolejne przetargi nie mają sensu i częściowo wykonał prace sam. Najdroższym elementem było samo wymalowanie pasów, które miało kosztować 440 tys. zł. To część prac wykonała zewnętrzna firma.

Prace rozpoczęły się 25 września i niedawno się zakończyły. Pasy zostały wymalowane na całej długości ul. Sokolskiej od ul. Chorzowskiej do ul. Oblatów po zachodniej stronie. Z kolei po stronie wschodniej na odcinku około 150 metrów od strony ul. Chorzowskiej MZUiM zbudował fragment drogi rowerowej poza jezdnią, która łączy się z pasem rowerowym w kierunku północnym za przystankiem autobusowym.

Kiedy roboty jeszcze trwały, Rada Dzielnicy Koszutka przyjęła specjalną uchwałę, w której wezwała prezydenta Katowic do „podjęcia działań naprawczych w związku z realizacją zadania z budżetu obywatelskiego L12/07/VII „Pasy rowerowe na ul. Sokolskiej od ul. Misjonarzy Oblatów do ul. Chorzowskiej”. Chodziło o to, że czerwona farba pokryła zniszczoną asfaltową nawierzchnię, co w niesprzyjających warunkach atmosferycznych może stwarzać zagrożenie dla rowerzystów. Konsekwencją tej uchwały było zaproszenie przedstawicieli Rady Dzielnicy Koszutka do procedury odbiorowej. Dodatkowo, już po namalowaniu pasów, w niektórych miejscach dziury zostały załatane czarnym asfaltem. Choć kilka tygodni temu MZUIM rozwiał nadzieje na znaczącą poprawę stanu nawierzchni. – Należy mieć na uwadze ograniczenia finansowe dla zadania realizowanego w ramach BO – zadanie dotyczyło realizacji pasów, a nie generalnego remontu ulicy – informowała nas Iwona Banaś, zastępczyni dyrektora ds. inwestycji w Miejskim Zarządzie Ulic i Mostów w Katowicach.

Odbiór pasów rowerowych na ul. Sokolskiej odbył się 18 grudnia. – W protokole nie ujęto zgłoszeń o poprawkach, ale zgłoszono ustne uwagi dotyczące oznakowania poziomego i pionowego. Oznakowanie zostanie wykonane zgodnie z uwagami na wiosnę, gdy będą dogodne warunki atmosferyczne – poinformował nas Adam Skowron z Katowickiej Agencji Wydawniczej.

W odbiorach wzięła udział m.in. Ewa Piskor, przewodnicząca Rady Dzielnicy Koszutka. Jak mówi, ze strony MZUiM padło zapewnienie, że nierówności i dziury, które jeszcze można dostrzec na pasach, zostaną załatane, kiedy pozwoli na to pogoda. – Mieliśmy też uwagi związane z doświetleniem przejścia dla pieszych w rejonie przychodni i lepszego oznakowania w kilku miejscach – mówi Piskor.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMrożone gryzonie, orzechy cedrowe, jaja przepiórcze. Zoo w Sosnowcu zaplanowało wielkie zakupy
Następny artykułDziennikarz więziony już 1000 dni