Za około miesiąc do gry ma wrócić Jakub Myszor, młodzieżowiec Cracovii, który na wiosnę rozegrał tylko kilka minut.
Problemy 21-letniego ofensywnego pomocnika ciągną się od zgrupowania w Turcji, gdzie długo nie mógł trenować i grać w sparingach. W pierwszym meczu rundy rewanżowej z Górnikiem Zabrze wychowanek GTS Bojszowy wszedł na boisko dopiero w 83. minucie. Na kolejne występy będzie musiał dłużej poczekać, ponieważ uraz, z którym się zmaga, jest bardzo bolesny.
– Czekają go jeszcze cztery tygodnie pauzy. Ma pękniętą kostkę, kość musi mu się „zlać” i dopiero po tym będzie mógł wrócić do treningów. Wierzę, że za miesiąc będzie już gotowy do gry – mówi trener Jacek Zielński
W piątkowym spotkaniu ze Stalą Mielec szkoleniowiec będzie mógł liczyć na Jewhena Konopliankę i Otara Kakabadze, którzy z powodu mniejszych dolegliwości opuścili niedzielne spotkanie z Legią Warszawa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS