Światła zgasły, a Mitch Evans błyskawicznie wyprzedził startującego z drugiego pola Maximiliana Gunthera, dzięki czemu Jaguar awansował na dwa pierwsze miejsca i zyskał przewagę strategiczną nad Porsche.
Już na pierwszym okrążeniu Jake Dennis zderzył się z Edoardo Mortarą, a na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Dennis wczoraj walczył na śmierć i życie (za co otrzymał 20 sekund kary), a dziś jego udział w wyścigu zakończył się po przejechaniu kilkuset metrów.
Jadący na czele Cassidy i Evans rozpoczęli bratobójczą walkę o mistrzostwo. Wehrlein szybko uporał się z Guntherem i znalazł się tuż za plecami rywali. Rywalizacja ponownie została przerwana jednak przez wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Po serii drobnych kontaktów Bird zderzył się z Daruvalą.
Sędziowie wywiesili zieloną flagę, a Jaguar rozpoczął grę zespołową. Evans zatrzymał Wehrleina, a Cassidy zjechał po darmowy tryb ataku. Nowozelandczyk powtórzył manewr, lecz tym razem spadł na trzecią pozycję. Kierowca Porsche miał przewagę zarządzania energią. Dysponując tym samym tempem, wykorzystywał jej wyraźnie mniej.
Na 20. okrążeniu Wehrlein zderzył się z prowadzącym w wyścigu Evansem. Kontakt był wyraźny, lecz nie doszło do uszkodzeń w żadnym z samochodów. Niemiec szukał miejsca po wewnętrznej pierwszego zakrętu, a Nowozelandczyk docisnął go do ściany. Evans dostał ostrzeżenie za poruszanie się podczas hamowania.
Osiem kółek później doszło do dramatu Nicka Cassidy’ego. 29-latek nagle zaczął tracić tempo, a w konsekwencji i pozycje. W ostatnim zakręcie został dodatkowo uderzony przez Gunthera, który stracił przednie skrzydło i uszkodził przednie zawieszenie.
Evans i Wehrlein zjechali po tryb ataku, lecz nie został on uruchomiony. Zanim na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, nowym liderem wyścigu został Oliver Rowland. Evans i Wehrlein raz jeszcze zjechali po attack mode, a Mitchowi po raz drugi się nie załączył.
Na najwyższym stopniu podium stanął Oliver Rowland. Drugie miejsce pozwoliło Pascalowi Wehrleinowi sięgnąć po tytuł mistrzowski. Mitch Evans dojechał na trzeciej pozycji. Na czwartej pozycji uplasował się ruszający z ostatniego rzędu Sebastien Buemi.
Piąty linię mety przeciął Antonio Felix da Costa. Wyższy wynik Portugalczyka mógłby dać TAG Heuer Porsche Formula E Team tytuł mistrzowski. Szóstą lokatę wywalczył Jean-Eric Vergne. Dziesiątkę zamknęli Nico Muller, Robin Frijns, Stoffel Vandoorne i Lucas di Grassi.
Pascal Wehrlein, Porsche
Autor zdjęcia: Sam Bagnall / Motorsport Images
Jaguar TCS Racing zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji zespołów i również wywalczył mistrzostwo świata. Porsche triumfowało w klasyfikacji konstruktorów. Wicemistrzem świata został Mitch Evans.
wyniki:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS