A A+ A++

Jak poinformował w miniony weekend włoski serwis leggo.it, do zdarzenia doszło na międzynarodowym lotnisku Wenecja-Marco Polo. Celnicy zatrzymali do rutynowej kontroli obywatelkę Grecji, która przybyła do Włoch z Aten. Choć kobieta przeszła przez bramkę “nic do zgłoszenia”, szybko okazało się, że mijała się z prawdą. 

Zobacz wideo
Joanna Jabłczyńska zastanawia się, czy Ryanair postępuje zgodnie z prawem. “On rządzi się swoimi prawami”

Pasażerka zatrzymana w Wenecji

Według informacji przekazanych przez włoskie media, podczas przeszukiwania bagażu, służby celne natknęły się na ogromną kwotę pieniędzy. Greczynka przewoziła w walizce gotówkę oraz czeki o łącznej sumie ponad 249,2 tys. euro. Nie pomyślała jednak o zadeklarowaniu wwozu. 

Co na ten temat mówią przepisy? Należy pamiętać, że przy przekraczaniu zewnętrznych granic Unii Europejskiej, możemy bez obaw zabrać ze sobą maksymalnie 10 tys. euro w gotówce (lub równowartość tej kwoty w innej walucie). Jeśli planujemy przewieźć większą kwotę, jesteśmy zobowiązani do pisemnego zgłoszenia takiego zamiaru organom celnym.

Jak tłumaczy serwis Business Insider, w przypadku naruszenia przepisów grozi nam zajęcie pieniędzy do wyjaśnienia sprawy oraz grzywna. W zależności od kraju kara może sięgać nawet… połowy przewożonej sumy. 

Wysoka kara za przewóz pieniędzy

Jak zakończyła się historia pasażerki we Włoszech? Jak donosi leggo.it, turystka mogłaby liczyć na łagodniejsze potraktowanie, jeśli przewożona przez nią kwota nie przekraczałaby 40 tys. euro. Tak jednak się nie stało, przez co jej urlop rozpoczął się niezwykle boleśnie. Okazało się, że służby zajęły horrendalną kwotę 130 tys. euro, czyli ponad 564 tys. zł. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMłody lekarz ze Spytkowic leci do Zambii leczyć najuboższych
Następny artykułPrezes NRL: Niedzielski zdewastował system nadzoru nad lekarzami