Fizjoterapeuta razem z Klemensem Murańką był jedną z czterech osób z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa spośród 760, które przechodziły badania przed zawodami. Zaraz po tym, jak otrzymał wynik, miał opuścić Oberstdorf własnym transportem. Nie był także w bezpośrednim kontakcie z zawodnikami czy niemieckim sztabem, jak oceniły lokalne władze sanitarne.
Ponowny test niemieckiego fizjoterapeuty także negatywny. Kolejne niepotrzebne zamieszanie
We wtorek rano podobnie jak w przypadku Murańki, tak i niemieckiemu fizjoterapeucie przyszedł negatywny wynik testu. – Negatywny był zarówno ten szybszy test, jak i PCR. Więc to przedziwna sytuacja – skomentował Stefan Horngacher wypowiadający się w komunikacie DSV.
Wciąż nie wiadomo, czy fizjoterapeuta dołączy do zespołu ani, czy będzie wracał do niemieckiego sztabu już na zawody w Garmisch-Partenkirchen. To kolejna sytuacja z niepotrzebnym zamieszaniem po jak się okazało fałszywie pozytywnym testem na koronawirusa podczas zawodów w Oberstdorfie.
Wtorek ze zmienionym programie. Najpierw seria tylko dla Polaków, pozostałe dla wszystkich zawodników
Zarówno polskich, jak i niemieckich zawodników czeka teraz start w odświeżonym i zmienionym wtorkowym programie zawodów w Oberstdorfie.
- 14.30 – trening dla siedmiu Polaków (przy negatywnych wynikach testów z poniedziałkowego wieczoru)
- 15.00 – seria próbna dla wszystkich 62 skoczków
- 16.30 – pierwsza seria konkursowa z udziałem wszystkich 62 skoczków
Zawody w Oberstdorfie są pierwszymi w 69. Turnieju Czterech Skoczni – potem rywalizacja przeniesie się do Garmisch-Partenkirchen (31 grudnia – 1 stycznia), Innsbrucka (2-3 stycznia) i Bischofshofen (5-6 stycznia). Zwycięzcą imprezy w zeszłym sezonie był Dawid Kubacki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS